Lizzo oskarżona o molestowanie seksualne. Gorszące sceny
Amerykańska piosenkarka została pozwana przez trzy tancerki ze swojego zespołu. Z przedstawionych dokumentów wynika, że Lizzo traktowała je jak zabawki, także w kontekście seksualnym. Do najgorszych zdarzeń miało dość na jednym z "afterparty".
Lizzo jest gwiazdą R'N'B, popu i rapu. W tym roku wystąpiła na Openerze. Uwielbiana jest nie tylko ze względu na swój muzyczny talent, ale także wsparcie dla społeczności LGBT oraz ciałopozytywności.
"Wiem, że jestem gruba, nie przeszkadza mi to. Lubię być gruba, jestem piękna i zdrowa" - wyznała w magazynie "People".
Teraz, na tym idealnym wizerunku artystki, pojawiły się głębokie rysy. Lizzo będzie musiała zmierzyć się z oskarżeniami byłych współpracowniczek o zachowania, które naruszają sferę intymną i są głęboko upokarzające.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Arianna Davis, Crystal Williams i Noelle Rodriguez twierdzą, że w czasie imprezy po koncercie w Amsterdamie zostały zmuszone, m.in. do symulowania aktów seksualnych.
"Chciała, żebyśmy dotykały nagich kolegów z zespołu, a następnie łapały wibratory wystrzeliwane ze stref intymnych uczestników zabawy oraz jadły banany tam umieszczone" - cytuje treść pozwu NBC News.
Inny zarzut dotyczy postępowania kierowniczki zespołu tanecznego, Shirlene Quigley, która cieszyła się bezwarunkowym zaufaniem Lizzo. Gwiazda miała tolerować jej wybryki.
"Quigley jest ortodoksyjną chrześcijanką. Wykorzystywała każdą okazję, aby nawracać wszystkich, niezależnie od protestów. Wyśmiewała tych, którzy uprawiali seks przedmałżeński, a po tym, jak dowiedziała się, że Arianna Davis jest dziewicą, omawiała ten temat publicznie, także w mediach społecznościowych. [...] Na prośby, żeby przestała, odpowiadała: 'Nikt mnie nie powstrzyma przed mówieniem o Panu i jego naukach" - miała mówić przyjaciółka wokalistki.
Dodatkowo tancerki oskarżają Lizzo o niewolnicze traktowanie. Piosenkarka, po tym jak dowiedziała się, że dziewczyny rzekomo piły alkohol przed występem, miała zmusić je do dwunastogodzinnych prób na scenie, żeby ocenić ich ponowną zdolność do występów. Arianna Davis tak bardzo bała się utraty pracy, że nie skorzystała z toalety i "zabrudziła bieliznę" na oczach wszystkich.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.