Maciej Maleńczuk: "Każdy obywatel tego kraju jest alkoholikiem"
Muzyk powiedział, że alkohol jest tym, co łączy wszystkich Polaków.
Maleńczuk udzielił wywiadu "Newsweekowi". Dziennikarka magazynu zapytała swojego rozmówcę o to, czy jest alkoholikiem:
"Chyba tak, jak każdy z nas. Mam taką tezę, że każdy obywatel tego kraju jest uzależniony od alkoholu."
Muzyk nie powiedział tego w sensie metaforycznym:
"Znajdź mi dziewczynę w wieku 25 lat, która przez tydzień nie wypiła ani jednego piwka czy drinka. Prawie niemożliwe, chyba że jest sportowcem i to w okresie przygotowawczym, bo po zawodach to od razu na bani. Zatem wszyscy w różnym stopniu jesteśmy alkoholikami. Niektórzy się aż z tego uzależnienia trzęsą i wylatują im zęby, a drudzy cały czas prowadzą firmę, mają dużo pieniędzy i chleją na umór. Alkohol łączy prawicę, lewicę i wszystkie inne opcje."
Maleńczuk został zapytany o to, co myśli o Ryszardzie Terleckim – byłym hipisie o ksywie "Pies", który był ikoną krakowskiej kontrkultury, a obecnie jest jednym z czołowych polityków PiS:
"Nie rozumiem, jakimi ścieżkami to idzie, że z człowieka wolności stajesz się piewcą systemu. Kumpel, z którym paliłem trawkę, nagle startuje w Krakowie z list PiS. Myślę, że w dużej mierze to czysty koniunkturalizm. Przyklejamy się do obecnej władzy, bo wygląda na to, że będzie jakiś czas rządzić. Może i osiem lat wytrzymają. To jest dużo nawet dla 20-latka, a dla mnie, człowieka pod sześćdziesiątkę, to koniec wszystkiego."
Maciej Maleńczuk często wypowiada się w mediach na tematy polityczne. Zazwyczaj nie przebiera w słowach. Ostatnio udzielił kontrowersyjnego wywiadu "Gazecie Wyborczej":