Maja Ostaszewska o paradzie. Padają ważne i mocne słowa
Maja Ostaszewska jest aktorką, która bardzo jasno i wyraźnie wygłasza swój światopogląd. W związku z warszawską Paradą Równości napisała kilka ważnych słów na swoim instagramowym profilu.
8 czerwca odbyła się Prada Równości. "Tęczowy manifest" związany jest z walką o równe prawa wszystkich obywateli, niezaleznie od orientacji. Jedną ze znanych osób, która wspiera homoseksualne środowisko i absolutnie sprzeciwa się homofobii jest Maja Ostaszewska.
ZOBACZ TAKŻE: Maja Ostaszewska o trudach dzieciństwa
"Tęczowe pozdrowienia dla wszystkich, którzy ruszą dziś w warszawskiej Paradzie Równości. Każdy/każda z nas jest inna/inny. Wszyscy mamy prawo do szczęścia i miłości. Pokażmy, że nie ma w nas zgody na nasilające się, agresywne ataki na osoby nieheteronormatywne. Pokażmy, że jesteśmy otwartym, radosnym krajem, w którym ludzie szanują się nawzajem. Homofobia to wstyd" - czytamy na instagramowym profilu.
Wiele osób zgodziło się z aktorką w komentarzach. Nie wszyscy mogą uczestniczyć w paradzie, ale mocno wspierają środowisko LGBT.
"Każdemu należy się szacunek... Na świecie zbyt dużo nienawiści, znęcania się psychicznego i fizycznego nad ludźmi. Ludzie odbierają sobie życie bo psychicznie tego nie ogarniają. Bądźmy ludźmi i szanujmy się. Nie bądźmy potworami, które czekają tylko na czyjeś łzy i smutek" - piszą internauci.
To dla wielu bardzo ważny dzień. Tym bardziej, że w tym roku paradę oficjalnie zgodził się otworzyć prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
