Trwa ładowanie...

Majdan i Rozenek odpowiadają na publikację WP. "Już nigdy nie założę pióropusza"

Małgorzata Rozenek pokazała się w pióropuszu i została konstruktywnie skrytykowana przez autorkę "27 śmierci Toby'ego Obeda" Joannę Gierak-Onoszko. Odpowiedziała jej na InstaStory - kulturalnie, z uśmiechem i obietnicą dalszej nauki. To może być przykład dla innych gwiazd.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan odpowiedzieli na krytykę - dojrzale i mądrzeMałgorzata Rozenek i Radosław Majdan odpowiedzieli na krytykę - dojrzale i mądrzeŹródło: Instagram
d46yssv
d46yssv

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wyjechali na urlop do Meksyku, gdzie pstrykają sobie mnóstwo zdjęć, a relację z ich wakacji można śledzić na Instagramie. Jedno ujęcie narobiło zamieszania - poza komplementami pojawiły się słowa oburzenia. Poszło o pozowanie w pióropuszu, który dla jednych jest rekwizytem rodem z westernu, dla innych świętością. Nawet fani gwiazdy zauważyli, że noszenie tego wyjątkowego nakrycia głowy zarezerwowane jest dla nielicznych. W rozmowie z dziennikarzem WP Kubą Zagalskim potwierdziła to Joanna Gierak-Onoszko, autorka "27 śmierci Toby'ego Obeda".

- Pióropusze są symbolem siły, władzy, a także szczególnych duchowych mocy. Nic dziwnego, że nas fascynują. Ale nie jest to zwykłe nakrycie głowy - pióropusz w kulturach rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej jest świętym emblematem, do tego zarezerwowanym tylko dla mężczyzn. To nie część garderoby, ale sacrum - zdobiące go orle pióra są absolutnie święte. Nie można go kupić, można tylko na niego zasłużyć - mówiła, tłumacząc, czym właściwie jest pióropusz. Nie jest to wiedza powszechna.

Tekst dotarł do Małgorzaty Rozenek, która, gdy tylko go przeczytała, postanowiła odpowiedzieć. W nagraniu, które pojawiło się na InstaStory, towarzyszył jej mąż.

- Dostaliśmy od was link i przeczytaliśmy artykuł, który został zamieszczony na WP. Przeczytaliśmy go z ogromnym zainteresowaniem. Dał nam bardzo do myślenia. Jest to ten poziom dyskusji, który należy wspierać. Wszystko dotyczy naszych zdjęć w pióropuszach - zaczęła Rozenek, a Majdan kontynuował:

d46yssv

- I kultury, do której pióropusze nawiązują, do której mamy olbrzymi respekt. Dla nas założenie pióropusza to też wymienienie się spostrzeżeniami, historią. Jest to kultura, o której warto mówić, rozmawiać z dziećmi. To, co nam się może podobać, dla innych może być nie do zaakceptowania. Zawsze dobrze jest korzystać z wiedzy tych, którzy wiedzą więcej. Bardzo podobało mi się, jak pani Joanna do tego podeszła.

- Mamy XXI w., trzeba się rozwijać. To, co kiedyś, 10 lat temu było akceptowalne, teraz akceptowalne nie jest - dodała Małgorzata.

- Nie ma co się obrażać. Zawsze do tego podchodzimy z szacunkiem, ale jeśli to nie jest mile widziane, to nigdy więcej nie założę pióropusza - obiecał Radosław.

- Cieszymy się bardzo, że można rozmawiać - pokreśliła gwiazda telewizji. - Bez chamstwa.

d46yssv

- Przyjęłam wszystkie argumenty. Zostały przedstawione w sposób jasny, klarowny. Właśnie o to chodzi, żeby się tak rozwijać. Polecamy wszystkim artykuł, a przede wszystkim książkę "27 śmierci Toby'ego Obeda" - stwierdziła Rozenek.

- Powoli, powoli, ale się uczymy nowych zasad. Jeżeli możemy zrobić coś, co uszanuje inną kulturę, to warto to zrobić, a nie na sile obstawać przy swoim - zakończyli Majdanowie.

O jakich argumentach wspomnieli w nagraniu?

d46yssv

- Trzeba pamiętać, że w Ameryce Północnej pochodzący z Europy biali osadnicy doprowadzili do kulturowego ludobójstwa i włożyli wiele wysiłku, by zatrzeć, zniszczyć rdzenne kultury. Pióropusz noszą często bohaterowie, ludzie, którzy przeszli przez niewyobrażalną traumę. Także dlatego biały człowiek, przebierający się w rdzenne świętości, budzi oburzenie – mówiła autorka nagrodzonego reportażu.

Pisarka i reportażystka dodała, że nie wypada przebierać się w indiańskie stroje na Halloween, bo "cudza tożsamość, której częścią jest cierpienie, to nie kostium".

d46yssv

- Pióropusz to sacrum. Można użyć porównania do naczyń: promocja i sprzedawanie ceramiki z Bolesławca, będącej częścią naszej tradycji to jedno, ale sprzedawanie monstrancji czy kielichów mszalnych w sklepach z pamiątkami mogłoby być uznane przez osoby wierzące za naruszenie granic - dodała Gierak-Onoszko.

Reakcja Małgorzaty Rozenek i jej męża na krytykę była dojrzała i dość zaskakująca - na szczęście pozytywnie. A co wy sądzicie?

Polskie gwiazdy uciekają w ciepłe kraje. Wkrótce może to być niemożliwe

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d46yssv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46yssv