Małgorzata Rozenek i kolejne zaczepki na Instagramie. Dała się sprowokować?
Przeciwnicy nie odpuszczają gwieździe TVN i wciąż zarzucają jej przerabianie zdjęć publikowanych w sieci. Jeden z internautów poszedł nawet krok dalej. Jak tym razem zareagowała Rozenek?
Małgorzata Rozenek od lat, niemal codziennie, mierzy się z krytyką, jaka spotyka ją nie tylko ze strony internautów. Oceniana jest jej aktywność w mediach społecznościowych, a kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, jak bardzo eksponuje swoje życie prywatne. Z tego powodu na niewybredny komentarz pozwoliła sobie np. Ilona Łepkowska, która stwierdziła, że Rozenek uczyniła ze swojego najmłodszego syna, Henryka, "słup ogłoszeniowy". W ostatnich dniach na gwiazdę rozrywkowych programów TVN znów posypała się krytyka. Tym razem poszło o przerabianie zdjęć, o które oskarżyła Rozenek jedna z internautek.
Świeżo upieczona mama z dystansem odniosła się do zarzutów, celowo publikując zdjęcie przepuszczone przez filtr. Krytycy żony Majdana jednak nie odpuszczają. Ostatnio oskarżyli gwiazdę nie tylko o upiększanie fotografii, ale i wstawianie na profil publikowanych w przeszłości zdjęć.
Małgorzata Rozenek urodziła trzecie dziecko. Z ciąży zrobiła medialne wydarzenie
Zdjęcie opatrzone przez żonę Majdana podpisem: "Let’s get ready, work, work, work", na którym gwiazdę otaczają styliści, skrytykował kolejny użytkownik Instagrama.
"Przykro mi stwierdzić, że i TY oszukujesz, nie tylko przerabianiem zdjęć, ale umieszczaniem starych jako aktualnych... (to zdjęcie jest z zeszłego roku przecież)" - napisał oburzony fan. I tym razem gwiazda programu "Projekt Lady" nie dała się wytrącić z równowagi. Na dyskusję wywołaną przez autora przytoczonego komentarza zareagowała krótko:
"Pyszczku kochany luz😉😄"
Rozenek po raz kolejny udowodniła, że ma do siebie dystans i nie tak łatwo ją sprowokować.
Trwa ładowanie wpisu: instagram