Marcin Hakiel dorobi w "M jak Miłość". Wynajmą jego szkołę tańca
Za sprawą nowego wątku w serialu także mąż Katarzyny Cichopek trochę na nim zarobi. Produkcja postanowiła wynająć jego szkołę tańca do zdjęć.
Aktorzy "M jak Miłość" jako jedni z pierwszych w branży wrócili na plan zdjęciowy po przerwie związanej z pandemią koronawirusa. Już w połowie maja ekipa pojawiła się na planie zdjęciowym, by nagrać kolejne odcinki przygód rodziny Mostowiaków. Jak ujawniła Małgorzata Pieczyńska, wcielająca się w serialu w Aleksandrę Chodakowską, członkowie zespołu przed rozpoczęciem zdjęć zostali przebadani na obecność COVID-19, a ekipa przestrzega wszystkich zaleceń sanepidu. Póki co, wszystko idzie zgodnie z planem, a nowe odcinki "M jak miłość" będą gotowe na jesień.
Jak dowiedział się "Fakt", w serialu pojawi się nowy, taneczny wątek wspomnianej aktorki.
- Bohaterka pani Małgorzaty Pieczyńskiej będzie się chciała nauczyć tańczyć - potwierdziła informację gazecie Karolina Baranowska z biura prasowego "M jak miłość". Serialowa Chodkowska trafi na kurs do szkoły tańca, a w rzeczywistości pieniądze za użyczenie lokalu do zdjęć trafią na konto Marcina Hakiela. To właśnie jego szkołę producenci wybrali do realizacji tanecznych scen w serialu. Jak wyznał informator dziennika, mąż gwiazdy serialu był naturalnym wyborem.
Przerażona Cichopek: "Nie wyobrażam sobie pracy na etat"
- Producenci nie chcieli dawać zarobić obcym. Najlepiej, by wszystko zostało w serialowej rodzinie - czytamy w "Fakcie". Nie jest tajemnicą, że zawieszony na czas pandemii biznes tancerza nie przynosił w ostatnich miesiącach zysków, a raczej generował straty. Jak pisze tabloid: "koszt wypożyczenia obiektu na jeden dzień zdjęciowy to nawet kilka tysięcy złotych, więc w czasach posuchy tancerz będzie mógł się nieco odkuć".
Czy Marcin Hakiel wystąpi też w roli trenera? Tego na razie nie wiadomo. Ostatnio mąż Katarzyny Cichopek wypoczywał nad morzem, gdzie odpoczywał w towarzystwie kolegów na tzw. męskim wypadzie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram