Trwa ładowanie...

Marcin Kydryński o Radiu 357: "Wkurzyło mnie to nieprzytomnie"

Były dziennikarz Trójki, a dziś Radia Nowy Świat, skomentował inicjatywę kolegów z Myśliwieckiej, którzy założyli własną rozgłośnię. - Pojawienie się Radia 357 to zła informacja - uważa Kydryński.

Marcin Kydryński skrytykował pomysł stworzenia Radia 357Marcin Kydryński skrytykował pomysł stworzenia Radia 357Źródło: ONS
d2jrae3
d2jrae3

Krytyczne słowa pod adresem kolegów z Trójki padły podczas spotkania Marcina Kydryńskiego z czytelnikami w Bolesławcu. Dziennikarz promował tam swoją najnowszą książkę "Dal". Jedno z pytań, które padło z widowni, dotyczyło nowego Radia 357, którego start zapowiedzieli w poniedziałek Marek Niedźwiecki, Kuba Strzyczkowski czy Piotr Stelmach. Marcin Kydryński odniósł się do planów swoich kolegów wyjątkowo krytycznie.

- Zaskoczyła mnie wiadomość, że Marek Niedźwiecki, Piotr Kaczkowski i reszta moich rozmaitych bliskich znajomych, żeby nie rzec "przyjaciół", zakładają nowe radio. I można powiedzieć, że mnie to autentycznie wkurzyło. Dlatego, że my nijak nie jesteśmy w stanie zrobić niczego razem – podsumował.

Trójka straciła najlepszych dziennikarzy. Afera okazała się gwoździem do trumny

Marcin Kydryński nie krył żalu pod adresem kolegów z dawnej redakcji, przy okazji ujawniając, że wielu z nich otrzymało zaproszenie do współpracy w Radiu Nowy Świat, ale jej nie przyjęło.

d2jrae3

- Nagle się okazuje, że oni zabierają zabawki do innej piaskownicy, że będą mieli super radio, wszyscy będą się razem bawić w tej piaskownicy - mówił z goryczą podczas spotkania w Miejskiej Bibliotece Publicznej – Centrum Wiedzy w Bolesławcu. Zdaniem gospodarza audycji Pora siesty w RNŚ, podziały nie przesłużą się żadnej ze stron.

- Naprawdę nie powinniśmy się dzielić. Siłą rzeczy: nagle okaże się, że ktoś bardziej lubi Manna, a ktoś Niedźwieckiego i będą sobie skakać do oczu. Nagle się okaże, że się zrobiła jakaś afera i powstał konflikt w miejscu, w którym wszyscy powinniśmy być razem, skoro zostaliśmy tak boleśnie doświadczeni. To wkurzyło mnie nieprzytomnie - zakończył.

Marcin Kydryński był jednych z tych dziennikarzy Trójki, który odszedł z rozgłośni po skandalu wokół Listy Przebojów, na znak solidarności z Markiem Niedźwieckim oskarżonym przez władze radia o manipulowanie głosami słuchaczy. W lipcu dołączył - podobnie jak Wojciech Mann, Jan Chojnacki czy Jerzy Sosnowski - do zespołu nowo powstałego Radia Nowy Świat. Nie krył wówczas ekscytacji nowym projektem zrzeszającym ludzi dawnej Trójki pod nowym szyldem, zaznaczając, że nie ocenia tych, którzy zdecydowali się zostać na Myśliwieckiej: "(...) każdy z nas jest w innej życiowej sytuacji. Dla mnie decyzja o odejściu - choć w świetle wydarzeń ostatnich miesięcy oczywista - jest trudna. Dla nich może być niemożliwa" - pisał w mediach społecznościowych w dniu odejścia z Polskiego Radia.

Marcin Kydryński ONS
Marcin KydryńskiŹródło: ONS
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2jrae3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2jrae3