Marian Lichtman będzie zeznawał w sądzie. Mówi wprost, co należy się synowi Krawczyka
Trwa sądowa batalia o spadek po Krzysztofie Krawczyku. W środę 30 listopada odbędzie się kolejna rozprawa, podczas której zeznawać będzie m.in. Marian Lichtman. Legendarny trubadur jest zdeterminowany, by pomóc synowi zmarłego gwiazdora uzyskać prawo do spadku i utrzeć nos wdowie. - Najwyższy czas, żeby Ewa zrozumiała, że Krzyś jest synem jej męża i należy mu się odpowiednia dola majątku - skomentował w rozmowie z jednym z tabloidów
Marian Lichtman będzie zeznawał w sądzie. Mówi wprost, co należy się synowi Krawczyka
Krzysztof Krawczyk zmarł na początku kwietnia 2021 roku. Niespodziewana śmierć artysty zasmuciła fanów, ale i na dobre otworzyła spór między jego jedynym synem a wdową po muzyku. Na podstawie spisanego w 2020 roku przez Krawczyka testamentu cały majątek po artyście trafił w ręce jego małżonki.
Tym samym pominięty został Krzysztof Krawczyk Junior, syn muzyka z pierwszego małżeństwa. Mężczyzna podważył testament ojca, a pod koniec września w sądzie w Zgierzu ruszył w tej sprawie proces, w którym zeznawali znajomi Krawczyka. 30 listopada przesłuchani zostaną kolejni świadkowie, w tym m.in. Marian Lichtman z zespołu Trubadurzy.
Marian Lichtman szykuje się na rozprawę
Marian Lichtman, który wspiera jedynego syna Krawczyka w sądowej batalii z macochą, po raz kolejny zaznaczył, że sprawiedliwości powinno stać się zadość.
- Na pewno będę zeznawał zgodnie z prawdą i ze swoim sumieniem. Z całego serca będę mówił prawdę i tylko prawdę. Uważam, że sprawiedliwości powinno stać się zadość. Najwyższy czas, żeby Ewa zrozumiała, że Krzyś jest synem jej męża i należy mu się odpowiednia dola majątku - zapewnił w rozmowie z "Super Expressem".
Lichtman przestrzega Ewę Krawczyk: "nie umknie sprawiedliwości"
Lichtman, który przed laty występował z Krawczykiem w zespole Trubadurzy, zapewnia, że stoi murem za Juniorem, którego życie i tak wystarczająco mocno już doświadczyło. Przestrzega Ewę Krawczyk, że tym razem "nie umknie" sprawiedliwości.
- Ona od tego nie ucieknie, bo my nie pozwolimy na to, przyjaciele i opinia publiczna. Ona myśli, że umknie sprawiedliwości, ale to jest niemożliwe. Mam nadzieję, że stawi się w sądzie – stwierdził Lichtman, nawiązując do nieobecności wdowy po Krawczyku podczas ostatniej rozprawy.
Marian Lichtman o stanie zdrowia Krawczyka Juniora
Pod koniec września Ewa Krawczyk nie pojawiła się w sądzie, tłumacząc to stanem zdrowia. Na rozprawie pojawił się zaś Krzysztof Krawczyk Junior, który najpewniej stawi się przed sądem także w środę 30 listopada. Tak przynajmniej zasugerował w rozmowie z wspomnianym tabloidem Marian Lichtman, zdradzając, jaki jest jego stan zdrowia.
- Jest wyciszony. Na szczęście nie miał kolejnych ataków padaczki. Mam nadzieję, że nic nie wytrąci go z równowagi i stan jego zdrowia przed procesem się nie pogorszy - zdradził trubadur.
Trudna sytuacja syna Krawczyka
49-letni Krzysztof Krawczyk Junior od dzieciństwa cierpi na padaczkę, która jest wynikiem wypadku samochodowego, który przed laty spowodował jego ojciec. Mężczyzna ma nie tylko trudną sytuację zdrowotną, ale i materialną. Nie ma własnego mieszkania, utrzymuje się z renty. Niedawno, dzięki publicznej zbiórce zorganizowanej przez Krzysztofa Cywnara ze stowarzyszenia Studio Integracja, udało się wynająć dla Juniora kawalerkę w Łodzi.
- Dzięki temu Krzyś ma zapewniony czynsz na półtora roku w wynajmowanym mieszkanku. To malutka kawalerka, ale kosztuje 1500 zł miesięcznie. Wierzę, że tam doczeka mieszkania od miasta - powiedział jesienią w rozmowie z "Faktem" Krzysztof Cwynar.