Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski: Nie chcą pracować wspólnie
Para w życiu i para w pracy? Okazuje się, że nie w tym przypadku. Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski postawili grubą kreskę oddzielającą ich życie prywatne od zawodowego. Ich miejscem spotkań stało się Podlasie.
Przemek Kossakowski niedawno nagrywał program dla stacji TTV "Down The Road. Zespół w trasie". Martyna Wojciechowska zaś jeździ po świecie, realizując kolejne odcinki "Kobiety na krańcu świata". W tak zapełnionym grafiku musi im być czasem trudno się spotkać.
Zobacz wideo:
- Wspólny czas spędzamy prywatnie, nie zawodowo. Szanujemy siebie, swoją odrębność i dobrze nam z tym. W naszym związku stawiamy na szczerość i szczerze mówiąc, nie planujemy wspólnej pracy - wyznała Martyna Wojciechowska tygodnikowi "Na żywo".
- My jesteśmy ludźmi, którzy tak jak bohaterowie mojego cyklu są zainteresowani tym, żeby się dogadywać, żeby był kompromis - dodał Przemek.
Telewizyjna para nie wchodzi sobie w drogę i wzajemnie wspiera swoje wybory. Obydwoje są niezależni i mają zarówno osobne światy, jak i jeden wspólny, w którym się spotykają. Takim miejscem jest dom Przemka na Podlasiu.
- Coraz bardziej widać w nim kobiecą rękę. Martyna dba o to, żeby dobrze się tam czuli - wyznał przyjaciel pary.
Dom na Podlasiu jest miejscem otwartym dla ich wspólnych przyjaciół. Kiedy zrobi się cieplej, zamierzają zaprosić bliskich, by spędzić razem czas.
- Będzie sielsko z ogniskiem i rozmowami do białego rana - dodał przyjaciel pary.