przemek kossakowski

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski od czasu rozstania konsekwentnie unikają komentowania się nawzajem. Jak jednak donosi jeden z tygodników, podróżnik zrobił mały wyjątek na łamach swojej najnowszej książki. W jednym z fragmentów zrobił wyraźną aluzję do swojej eks.

Gwiazda "Googlebox" zdradziła, w jakim stanie spotkała kolegę ze stacji TTV po tym, jak rozstał się z Martyną Wojciechowską. Nic dziwnego, że Bombie zrobiło się żal Kossakowskiego.

Martyna Wojciechowska skończyła 47 lat, a urodziny najwyraźniej skłoniły ją do refleksji. Dziennikarka, która doświadczyła ostatnio w życiu ogromnych rozczarowań, podsumowała miniony czas. Pisze m.in. o wysokich lotach i bolesnych upadkach.

Martyna Wojciechowska ma za sobą rozstanie z mężem. W najnowszym wywiadzie podkreśliła, że chciała wytrwać w związku z jednego ważnego powodu. Niestety nie udało się.

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski byli ze sobą nieco ponad trzy lata, a jesienią obchodziliby pierwszą rocznicę ślubu. Niestety ich związek to już przeszłość. Tylko najbliżsi wiedzą, co tak naprawdę o tym przesądziło.

Przemysław Kossakowski opisał zabawną sytuację, która spotkała go w miejscowości Wysocko Wielkie. Gwiazdor TV gnał na spotkanie z fanami, kiedy natknął się na patrol drogówki. Kossakowski spóźnił się na prelekcję, gdzie jedna z uczestniczek zadała mu zaskakujące pytanie.

Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski przez długi czas nie odnosili się do pogłosek, jakoby mieli zacząć razem pracować. Teraz wiemy już, jaką podjęli decyzję. Zdziwieni?

Martyna Wojciechowska opublikowała na swoim instagramowym profilu zdjęcie ze szlaku. Gwiazda pozuje z mężem, ale też z Andrzejem Bargielem i Kacprem Tekielim.

Stało się! Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski nareszcie powiedzieli sobie "tak". W sieci pojawia się coraz więcej szczegółów ich wesela.

To już pewne. Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski powiedzieli sobie "tak". "Jesteśmy małżeństwem", pisze w mediach społecznościowych podróżnik.

Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski, choć są zaręczeni od ponad półtora roku, nie chcą o tym opowiadać. Ostatnio jednak dziennikarka zrobiła wyjątek i uchyliła rąbka tajemnicy na temat pierścionka, którego dostała od ukochanego.

Martyna Wojciechowska wraz z córką i Przemkiem Kossakowskim wybrali się na urlop do stolicy Francji. Poza obowiązkowymi atrakcjami Paryża na Instagramie dziennikarki pojawiło się nietypowe zdjęcie z ukochanym.

Martyna Wojciechowska opublikowała zdjęcie ze swoją drugą połówką, Przemysławem Kossakowskim. Znana prezenterka telewizyjna zdecydowała się na odważną deklarację.

Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski to jedna z najbardziej lubianych par show-biznesu. O swoim związku niechętnie rozmawiają z mediami i milczą w temacie ślubu. Ostatnio coś ich jednak zdradziło.

Choć Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski są parą od ponad dwóch lat, dopiero teraz zgodzili się uchylić rąbka tajemnicy na temat swojego związku. - Nie było na to scenariusza - mówią zgodnie o uczuciu, które ich połączyło.

Para w życiu i para w pracy? Okazuje się, że nie w tym przypadku. Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski postawili grubą kreskę oddzielającą ich życie prywatne od zawodowego. Ich miejscem spotkań stało się Podlasie.

Wojciechowska i Kossakowski są parą od ponad roku. I zdecydowanie kibicuje im spora część Polaków. Martyna nie często wypowiada się o partnerze, ale podsumowując 2019 r. zrobiła wyjątek.

Martyna Wojciechowska po raz kolejny wstawiła zdjęcie w sukni ślubnej na instagramowym profilu. Fani są ciekawi, czy ma to związek z programem "Kobieta na krańcu świata", czy może zmianami w życiu prywatnym.

Martyna Wojciechowska jest mamą 11-letniej Marysi, ostatnio było też głośno o jej adopcjach na odległość. Jej partnerowi nie było dane zostać ojcem w poprzednim związku, ale wkrótce może się to zmienić.

Przemek Kossakowski przeżył znacznie więcej niż inni. Można zaryzykować stwierdzenie, że zasmakował wszystkiego. Dał się przecież nawet pogrzebać żywcem. A jednak i on ma swoje lęki. Co ciekawe, wcale nie uznaje się też za fachowca.