Trwa ładowanie...

Sinead O'Connor nie żyje. Rogalskiej jedna myśl nie daje spokoju

W środę 26 lipca rodzina Sinead O’Connor potwierdziła mediom, że 56-latka nie żyje. Okoliczności śmierci nie są znane, choć nie jest tajemnicą, że gwiazda od lat leczyła się psychiatrycznie i miała myśli samobójcze. "Smutno bardzo" - napisała Marzena Rogalska na Instagramie, dzieląc się swoją refleksją na temat śmierci, której być może dało się uniknąć.

Sinead O'Connor była ważną artystką dla Marzeny RogalskiejSinead O'Connor była ważną artystką dla Marzeny RogalskiejŹródło: AKPA
d263jrq
d263jrq

Sinead O’Connor zdobyła światową sławę w 1990 r., gdy nagrała przebój "Nothing Compares 2 U". Dwa lata później wystąpiła w amerykańskiej telewizji i wykonała gest, który zaważył na jej karierze. W trakcie występu na żywo w programie "Saturday Night Live" podarła zdjęcie Jana Pawła II (w tamtym czasie robiło się głośno o skandalach pedofilskich w Kościele katolickim).

Dla jednych był to akt godny podziwu, a dla innych skandal, który doprowadził do tego, że artystka została poddana branżowemu ostracyzmowi (czytaj więcej tutaj). "Nie mogę zasnąć… słucham Sinead O’Connor, czytam o Sinead O’Connor i myślę o Sinead O’Connor. Smutno bardzo" - wyznała Marzena Rogalska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci

Dziennikarka zamieściła czarno-białą fotografię młodej Sinead pozującej nago przy figurze anioła ze złamanym skrzydłem. Rogalska dostrzegła na tym zdjęciu "odważną i zarazem delikatną. Obłędnie piękną kobietę. Artystkę o wielkim talencie, w której oczach widać bezbrzeżny smutek".

d263jrq

"To ona nauczyła mnie jak się buntować, jak krzyczeć" - pisała Rogalska, cytując słowa przyjaciółki. "Nie daje mi spokoju myśl, czy gdyby przez ten bunt i krzyk nie spotkała się z ostracyzmem, który trwał kilka dekad, jej losy potoczyłyby się inaczej…" - zastanawiała się dziennikarka. "Czy gdybyśmy potrafili otoczyć opieką jej gniew, dalibyśmy jej czułość, czy zdołalibyśmy ją uratować" - skwitowała Rogalska.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d263jrq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d263jrq

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj