Meghan i Harry chcą adoptować dziecko. To byłby ewenement w historii brytyjskiej monarchii
Jeśli potwierdzą się rewelacje zachodnich mediów, już niedługo Archie doczeka się rodzeństwa. A Meghan i Harry będę musieli zmierzyć się z ostrym sprzeciwem dworu. Podobno są na to gotowi.
ZOBACZ TEŻ: Meghan w ogniu krytyki. Tym razem chodzi o nowe wydanie "Vogue"
Te informacje wielokrotnie przewijały się w wypowiedziach jej znajomych, przyjaciół, członków rodziny, ale też ekspertów. Tak było m.in., kiedy Harry w wywiadzie na łamach brytyjskiego "Vogue" stwierdził wprost, że oboje planują więcej niż jedno dziecko.
Teraz atmosferę podgrzał serwis RadarOnline. Jego źródło donosi, że książęca para jest zainteresowana adopcją. Jeśli nie są to tylko plotki wyssane z palca, to szykuje się prawdziwa sensacja. Byłaby to bowiem pierwsza adopcja w historii brytyjskiej monarchii.
Czemu nikt nigdy nie zdecydował się na taki krok? Adopcja mogłaby pociągnąć za sobą trudne do przewidzenia konsekwencje. Jak np. pretensje ze strony biologicznych rodziców czy innych krewnych dziecka.
Informator portalu podkreśla, że Meghan i Harry są świadomi sprzeciwu, jaki na pewno wywoła ich decyzja. Ale są bardzo uparci i nie zamierzają odpuścić.
Przypomnijmy, że pierwsze dziecko książęcej pary przyszło na świat 6 maja 2019 r. w londyńskim The Portland Hospital. Archie Harrison Mountbatten-Windsor został ochrzczony 6 lipca 2019 r. w prywatnej kaplicy zamku Windsor.