Meghan urodziła w prywatnym szpitalu. Za poród można zapłacić tam nawet 500 tys. funtów
Meghan i Harry oficjalnie zarejestrowali narodziny swojego syna. Archie przyszedł na świat w prywatnym szpitalu Portland w Westminster, który nie słynie z niskich cen.
6 maja na świat przyszło pierwsze dziecko Meghan i Harry'ego. Jak wynika z ujawnionego aktu urodzenia, Archie Harrison Mountbatten-Windsor urodził się w prywatnym szpitalu Portland w Westimnster.
To ekskluzywny szpital specjalizujący się w położnictwie. Cena za dobę w najtańszym pokoju wynosi 1200 funtów. Podstawowy pakiet medyczny to 8 tys. funtów. Ale w artykule w "The Telegraph" czytamy, że za poród można tam zapłacić nawet 500 tys. funtów. Ile wydała Meghan - nie wiadomo, ale możemy być pewni, że nie poprzestała na najtańszym pakiecie.
Za co płaci się tyle pieniędzy? Szef szpitala tłumaczy, że pobyt w nim ma być dla pacjentek jak wakacje w pięciogwiazdkowym hotelu. Spełniane są w zasadzie wszystkie zachcianki. Dzieci mają przydzielone opiekunki, a matki są budzone tylko w porach karmienia. Zatem gdy wychodzą po kilku dniach ze szpitala, mogą być wypoczęte.
Przed Meghan rodziły tam między innymi Victoria Beckham i Kate Winslet.
Księżna Meghan i książę Harry osobiście poinformowali o narodzinach dziecka w poniedziałek 6 maja. Najpierw opublikowali post na swoim koncie na Instagramie, a później Harry wyszedł do dziennikarzy i opowiedział o wyjątkowych chwilach.
Dwa dni po narodzinach mały arystokrata został pokazany publicznie, a kilka godzin później poznaliśmy jego imię. Dowiedzieliśmy się też, że decyzją rodziców i królowej, nie będzie nosił tytułu księcia. Oznacza to, że jego dzieciństwo będzie pozbawione wyrzeczeń wiążących się z dorastaniem na dworze. Można się domyślać, że Meghan i Harry podobnie jak William i Kate dołożą wszelkich starań, by dzieciństwo ich pociechy nie odbiegało od dzieciństwa rówieśników.
Mimo braku tytułu, Archie Harrison to najbardziej popularny noworodek w mediach.