Meghan Markle i książę Harry myślą o drugim dziecku. Czekają tylko na odpowiedni moment
Meghan Markle i książę Harry planują powiększenie rodziny. Nie chcą, by ich syn Archie został jedynakiem. - Podjęli już decyzję - przekonuje ich znajomy.
Meghan Markle i książę Harry prowadzą bardzo dynamiczne życie. Niedawno ogłosili, że odłączają się od brytyjskiej rodziny królewskiej i zamierzają żyć na własny rachunek. I to z dala od Europy. Najlepiej za oceanem. Jak postanowili, tak zrobili i przeprowadzili się do posiadłości w Vancouver. Na tym jednak nie koniec. Mieszkanie w Kanadzie szybko im się znudziło i już zdążyli zadomowić się w rodzinnym mieście księżnej - Los Angeles.
ZOBACZ WIDEO: Paulina Krupińska: Meghan Markle pokazała prawdziwą kobietę po porodzie
Teraz dochodzą nas słuchy, że młodzi małżonkowie szykują kolejną rewolucję w życiu. Jak czytamy w "Us Weekly", Meghan i Harry poważnie myślą o drugim dziecku. Nie jest bowiem tajemnicą, że w sierpniu Markle skończy 39 lat, a ironicznie mówi się, że "rolą i głównym zadaniem" żony księcia jest urodzenie mu licznego potomstwa.
- Postarają się o drugie dziecko już niedługo. Teraz chcą się zadomowić w nowym środowisku i dać Archiemu jak najwięcej swojej uwagi. Wciąż cieszą się przecież pierwszymi latami jego życia. Podjęli już decyzję, że będą mieć drugie dziecko, ale nie chcą nakładać na siebie zbyt dużej presji - zdradził gazecie znajomy pary.
Myślicie, że wkrótce usłyszymy radosną nowinę?