Meghan Markle i książę Harry zabrali syna do Afryki. Archie ma urocze "przezwisko"
Meghan Markle i książę Harry przez przypadek zdradzili, jak zwracają się do swojego syna. Jego "przezwisko" jest naprawdę słodkie.
Meghan Markle i książę Harry przebywają obecnie w oficjalnej podróży dyplomatycznej po Afryce. Towarzyszy im ich 4-miesięczny syn. Mały Archie uczestniczy wraz z rodzicami prawdopodobnie w jednej z największych wypraw w swoim życiu. I to on jest tym, który przyciąga uwagę obserwatorów z całego świata. Nic dziwnego, rozkoszny maluch przykuwa spojrzenia. Chłopiec poznał już arcybiskupa Desmonda Tutu i jego córkę, Thandekę Tutu-Gxashe.
ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda syn Meghan i Harry'ego, Archie Mountbatten-Windsor
Podczas spotkania z południowoafrykańskim działaczem na rzecz praw człowieka malec grzecznie siedział na kolanach mamy. Oczywiście do czasu. Jak każdy bobas po pewnym czasie zaczął się wiercić i zaczepiać rodziców.
W końcu Meghan zareagowała z uśmiechem: "Powiedz cześć! Cześć, cześć". Uradowany chłopiec zaczął się śmiać i... ślinić. Księżna roześmiała się i zwróciła się do syna, nazywając go "Bubba". Tym samym zdradziła, jakie "przezwisko" otrzymał maluch.
Co ciekawe, książęta tak samo zwrócili się do Archiego, gdy szli razem korytarzem na spotkanie z arcybiskupem Tutu. Prawda, że urocze?
Trwa ładowanie wpisu: instagram