Meghan Markle i książę Harry niezwykle rzadko komentują to, co się wokół nich dzieje. Unikają kontaktów z mediami i starają się nie generować kolejnych plotek na swój temat. Teraz jednak powiedzieli "dość". Nie mogli dłużej milczeć, bowiem sprawa dotyczy ich ukochanego syna.
Syn księcia Harry’ego i Meghan Markle skończył roczek. I choć nie obchodził urodzin na dworze, bo cała trójka mieszka od dłuższego czasu z dala od rodziny królewskiej, rodzice zadbali, by przyjęcie było wyjątkowe.
Księżna Meghan i książę Harry wybrali się w pierwszą podróż po narodzinach Archiego. Książęca para zabrała chłopca do RPA. Dumna mama opowiedziała, jak jej oczko w głowie sprawuje się podczas wyprawy.
Księżna Meghan, książę Harry i mały Archie są w Afryce. Odwiedzili Kapsztad, a po owocnej wizycie postanowili podziękować gospodarzom za miłe przyjęcie - dodali wideo podsumowujące odwiedziny.
Książę Harry i księżna Meghan wracają do dyplomatycznych obowiązków. Świeżo upieczeni rodzice ogłosili oficjalnie, że niebawem wybierają się w pierwszą daleką podróż z Archiem.
Syn Meghan i Harry'ego ma dopiero 2,5 miesiąca, więc może być jeszcze karmiony wyłącznie piersią. Księżna planuje jednak, że gdy przyjdzie czas na zróżnicowanie diety, Archie nie będzie dostawał produktów odzwierzęcych.
Na brytyjskim dworze za pasem kolejne podniosłe wydarzenie – chrzciny Archiego Harrisona. Brytyjskie media próbują wyłapać szczegóły dotyczące ceremonii. W przypadku Sussexów nie jest to jednak łatwe.
Meghan Markle powierzyła syna niani, a sama bawiła się na urodzinach królowej - brzmiały nagłówki brytyjskiej prasy. Okazuje się jednak, że mały Archie pojawił się na rodzinnej imprezie, a mamę miał na wyciągnięcie ręki.
James Middleton podpadł rodzinie królewskiej. Zarzucono mu, że chce się wybić na synku Meghan Markle i księcia Harry'ego. Mało tego, brat księżnej Kate zdradził płeć malucha, zanim jeszcze przyszło na świat.
Meghan i Harry oficjalnie zarejestrowali narodziny swojego syna. Archie przyszedł na świat w prywatnym szpitalu Portland w Westminster, który nie słynie z niskich cen.
Danny Baker nie miał pojęcia, jak widzowie zareagują, gdy wyjdzie na scenę pierwszy raz po zwolnieniu z radia BBC. W końcu uznano go za rasistę. Zdziwił się, gdy ludzie wstali z miejsc i stojąc, bili mu brawa.
Od przyjścia na świat pierwszego dziecka Meghan i Harry'ego mija już tydzień, a jego wujek z ciocią wciąż go nie odwiedzili. Nie widział go nawet dziadek, następca brytyjskiego tronu!