Trwa ładowanie...

Meghan Markle znów zaatakowana. "To było chamskie wobec królowej"

Meghan Markle po raz kolejny podpadła Brytyjczykom. A konkretnie jednemu. Królewski biograf nie rozumie zachowania żony księcia Harry'ego i w ostrych słowach skomentował jej ostatnie działania. - To oświadczenie było naprawdę złośliwą furią Meghan - grzmi.

Meghan Markle znów zaatakowana. "To było chamskie wobec królowej"Źródło: Getty Images
d19bppe
d19bppe

Meghan Markle nie ma łatwo. Odkąd dołączyła do rodziny królewskiej, nieustannie była głównym tematem plotek i bohaterką licznych skandali. Gdy wraz z księciem Harrym opuściła pałac i zamieszkała za oceanem, krzywdzących ataków paradoksalnie zaczęło jeszcze przybywać.

ZOBACZ WIDEO: Brytyjczycy komentują "odejście" Meghan Markle i księcia Harry'ego

Ostatnio znów była na ustach wszystkich po tym, gdy królowa Elżbieta oficjalnie zabroniła jej i jej małżonkowi rozwijania swoich projektów pod marką "Sussex Royal". Powód? Nazwa jest już nieadekwatna do sytuacji. Książęca para jedynie współpracuje z brytyjską monarchią, a nie jest jej pełnoprawną częścią, stąd nie mogą nazywać się "royal".

Nie jest tajemnicą, że Harry i Meghan chcieli opierać swoją przyszłość na marce "Sussex Royal". Mówi się, że planowali pod tą marką tworzyć ubrania, wydawać książki i materiały edukacyjne. Para wydała w końcu długie oświadczenie w tej sprawie informując, że królowa nie jest właścicielką słowa. I się zaczęło.

d19bppe

W ostatnim odcinku programu "Good Morning Britain" królewski biograf Tom Bower stwierdził, że zachowanie młodych małżonków jest oznaką braku szacunku dla Elżbiety II.

- To oświadczenie było naprawdę złośliwą furią Meghan. Czego Meghan chce, to Meghan dostaje. To było chamskie wobec królowej. Megan niedawno weszła do rodziny królewskiej, znała dokładnie warunki, a chciała odejść na własnych. To, co najcenniejsze dla tego kraju, to ochrona reputacji rodziny królewskiej, a oni chcą pracować na własny rachunek, prowadzić działalność charytatywną i zarabiać miliony dolarów posługując się swoim tytułem. (...) To takie samolubne podejście do świata, zachowują się niczym ofiary losu. Muszą pomyśleć o tym, co jest najlepsze dla królowej i naszego kraju, to wszystko - powiedział wyraźnie poirytowany.

Ostatecznie Meghan i Harry nie mogą posługiwać się już tytułem "Jej/Jego Wysokość". Mogą za to nazywać się parą książęcą - książętami Sussex. Czy i to się niedługo zmieni? Na tę odpowiedź musimy pewnie jeszcze trochę poczekać.

d19bppe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19bppe

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj