Meghan urodzi lada dzień. Wyjazd Harry'ego to wskazówka

Meghan i Harry chcą utrzymać narodziny swojego pierwszego dziecka w tajemnicy, a o jego przyjściu na świat poinformują dopiero kilka dni po porodzie. W związku z tym wszyscy czekają w napięciu na wieści.

W mediach zawrzało, gdy w pobliżu posiadłości Meghan i Harry'ego widziany był ambulans. Okazało się jednak, że to fałszywy alarm. Później na instagramowym profilu królewskiej rodziny pojawiło się zdjęcie nowonarodzonego dziecka – to również był fałszywy alarm. Sytuacja robi się absurdalna.

Ale Pałac Buckingham ogłosił właśnie, że książę Harry odwiedzi Holandię w drugim tygodniu maja. Mogłoby to oznaczać, że dziecko przyjdzie na świat wcześniej niż 8 maja – zakładając, że książę nie będzie chciał ominąć tego wydarzenia. 7 maja wyjazd z Wielkiej Brytanii planują też Charles i Camilla. I tu pojawiły się spekulacje, że do tej pory to jedna z najlepszych wskazówek, że dziecko przyjdzie na świat jeszcze w pierwszym tygodniu maja. Choć są i tacy, którzy uważają, że Meghan już dawno urodziła. Zwleka tylko z powiedzeniem o tym całemu światu.

Choć Meghan i Harry nie poinformują o rozpoczęciu porodu, ani nie będą pozować z noworodkiem na schodach szpitala, jak to robili do tej pory Kate i William, zapowiedzieli, że wkrótce po narodzinach wezmą udział w sesji zdjęciowej, która odbędzie się w ich domu.

Zdjęcia trafią prawdopodobnie na instagramowy profil pary.