Michał Wiśniewski zamieszany w aferę SKOK Wołomin. Usłyszał zarzuty
Znany piosenkarz jest kolejną osobą, która została oskarżona w sprawie wielomilionowych pożyczek udzielanych przez SKOK Wołomin. Grozi mu 10 lat więzienia.
Jak podaje PAP, we wtorek 19 października Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga postawiła zarzut Michałowi Wiśniewskiemu w sprawie przedkładania poświadczających nieprawdę i podrobionych dokumentów w celu uzyskania wielomilionowych pożyczek w SKOK w Wołominie. Grozi mu za to 10 lat więzienia. Gwiazdor nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia.
- Zarzut dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie w kwocie 2 800 000 zł - oświadczyła rzeczniczka prokuratury Katarzyna Skrzeczkowska.
Piosenkarz uzyskał kredyt, którego nie spłacił, w 2006 r. - W celu uzyskania pożyczki podejrzany przedłożył nierzetelne pisemne oświadczenie o swoich dochodach, które znacznie zawyżył, a także podał nierzetelne dane dotyczące dochodów poręczyciela - twierdzi prokuratura.
Biznesy Kuby Wojewódzkiego
Przypomnijmy, że w listopadzie 2019 r. ówczesna żona gwiazdora Dominika Tajner również usłyszała zarzut wyłudzenia kredytu o wysokości 1 mln zł w SKOK Wołomin. Wówczas twierdziła, że została oszukana przez osoby powiązane ze SKOK-ami i nie zobaczyła na oczy ani złotówki z udzielonej pożyczki.