Mocny, feministyczny klip Pauliny Przybysz na Dzień Matki. Zostanie uznany za zbyt kontrowersyjny?
W Dzień Matki Paulina Przybysz opublikowała pierwszy klip do utworu "Dzielne kobiety", zapowiadający jej nową płytę. Zarówno piosenka, jak i teledysk mają dosadny, i mocno feministyczny przekaz. O siostrach znów będzie głośno?
Paulina Przybysz debiutuje pod własnym nazwiskiem z pierwszym singlem zatytułowanym "Dzielne kobiety". Piosenkę można odebrać jako osobisty manifest wokalistki. Utwór opowiada m.in. o tym, że kobiety mogą być, kimkolwiek tylko zechcą i podobnie jak mężczyźni, mają prawo mieć ochotę na seks. Zrealizowany do niego teledysk ma mocno feministyczny wydźwięk. Nie brakuje w nim ujęć, które mogą kojarzyć się z tematem wolności, praw kobiet, seksualnością czy też aborcją. W pewnych kręgach taki mocny klip może być odebrany jako kontrowersyjny.
W teledysku wystąpiły statystki, które chciały wziąć w nim udział ze względu na znaczenie piosenki. W klipie pojawiła się również siostra artystki - Natalia Przybysz, o której było jakiś czas temu głośno z powodu jej bardzo osobistego wyznania. Piosenkarka przyznała się publicznie do aborcj. W wideo pojawiła się też mama piosenkarek.
ZOBACZ TAKŻE: Ewa Minge skomentowała wywiad Natalii Przybysz
