Choroba "ją przeczołgała". Zamachowski wcześniej przechodził to samo
Gabriela Muskała, o której ostatnio jest głośno ze względu na związek ze Zbigniewem Zamachowskim, na swoim instagramowym profilu dała znać, że jest po pierwszej dawce szczepionki na COVID-19. Czemu dopiero teraz? Aktorka, która ciężko przeszła chorobę, jako ozdrowieniec musiała czekać kilka miesięcy, zanim dostała skierowanie na szczepienie.
Ostatnio o Gabrieli Muskale mówi się więcej niż wcześniej ze względu na jej relację ze Zbigniewem Zamachowskim. To z nią jest teraz aktor, który wcześniej związany był z Moniką Richardson. Plotkowano, że Muskała i Zamachowski bardzo wspierali się, gdy chorowali na COVID-19. On przechodził chorobę na początku lutego, jego obecna partnerka nieco później. Napisała o tym na swoim instagramowym profilu.
"Po chorobie COVID-19, która przeczołgała mnie niemiłosiernie na przełomie lutego i marca, przez parę miesięcy byłam zabezpieczona przeciwciałami anty-SARS-CoV-2. Mój organizm naprodukował ich imponującą ilość" - zdradziła.
"Ale przyszedł ten dzień… I dziś przyjęłam pierwszą dawkę szczepionki. Nieprawdopodobne, jak szybko teraz można umówić się na szczepienie. O godz. 09.30 rano zapisałam się przez pacjent.gov.pl (wybór miejsc szczepień i rodzajów szczepionek w całej Warszawie ogromny!), a godzinę później byłam już (...) przy ul. Magazynowej 9 i przyjmowałam pierwszą dawkę pfizera" - opisała cały proces Muskała. Aktorka musiała czekać kilka miesięcy, zanim otrzymała skierowanie na szczepienie. To dlatego, że była ozdrowieńcem.
Na koniec Muskała postanowiła zachęcić internautów do szczepień: "Jako ta, która na własnej skórze doświadczyła, jak potworną chorobą jest COVID-19… i jedna z tych, którzy szczęśliwie ją przetrwali… namawiam z całego serca: NIE BAGATELIZUJCIE SZCZEPIEŃ!".
Wpis gwiazdy polubiły jej znane koleżanki - Karolina Korwin Piotrowska, Małgorzata Kożuchowska i Magda Lamparska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram