Nergal komentuje wyrok sądu. "Zdrowy rozsądek pokonał fundamentalizm"

Adam "Nergal" Darski po zamieszczeniu zdjęcia buta na obrazie Matki Boskiej został oskarżony o obrazę uczuć religijnych. Nergal swoje prowokacyjne zdjęcie zamieścił w sieci jesienią 2019 r. Wierni skierowali do prokuratury doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 196 kodeksu karnego, czyli o obrazę uczuć religijnych. Akt oskarżenia przeciwko muzykowi trafił do sądu 1 lutego 2021 roku.

Sąd w Warszawie ogłosił ostateczny wyrok. Nergal nie kryje, że jest po jego myśli.

W akcie oskarżenia pisano, że umieszczenie "obutej stopy w miejscu twarzy Matki Boskiej w odbiorze społeczno-kulturowym, ma wybitnie znieważający charakter".

Innego zdania był Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów. Wydał początkowo wyrok, w którym wymierzono Nergalowi grzywnę w wysokości 3,5 tys. zł. Sprzeciw wyrazili pełnomocnik muzyka oraz prokuratura. Finalnie – 18 sierpnia – sąd umorzył sprawę. Adam Darski został uniewinniony od zarzucanych mu czynów.

W uzasadnieniu sąd punktował, że zdjęcie było zamieszczone na prywatnym profilu Darskiego dla określonej grupy osób, która zdaje sobie sprawę z treści, jakie publikuje Nergal. Jest tam informacja, że wpisy Darskiego mogą obrazić czyjeś uczucia religijne, więc jeśli ma się tak stać, lepiej go nie obserwować. I ta klauzula okazała się dla sądu kluczowa.

Nergal odniósł się do sprawy - także w mediach społecznościowych. Opublikował krótki, ale treściwy komentarz.

- Nie ma nic kontrowersyjnego w decyzji sądu, więc się k...wa z tym pogódźcie. Koniec końców wszyscy żyjemy w cywilizowanym i demokratycznym państwie... wciąż. Zdrowy rozsądek pokonał fundamentalizm. Kolejny krok w stronę świeckiej Polski - napisał.

- Będę dalej spamował, bo po prostu kocham polaryzację między tymi, którzy gratulują mi wygranej bitwy, a tymi, którzy chcieliby mnie ukrzyżować - dodał.