Sprostać wymogom
Rodzina królewska chucha i dmucha na dzieci, a w szczególności na noworodki. Wiadomo już więc, że nową nianią Archiego jest Brytyjka. Nie będzie jednak mieszkać we Frogmore Cottage, ani też pracować w weekendy. Kobieta podpisała kilkustronicową umowę, w której zobowiązuje się do zachowania tajemnicy na temat życia książęcej pary. Ciekawe jest jednak to, jak zmieniło się podejście rodziny królewskiej do wychowywania malców. Dzieci Williama i Kate większość czasu spędzają z Marią Borallo, nianią ze słynnej placówki Norland. Meghan w przeważającej części sama zajmuje się Archiem.