Nick Carter został ojcem. Wciąż drży o życie dziecka
Nick Carter, członek boysbandu Backstreet Boys, został ojcem. Na świat przyszło jego drugie dziecko. Narodziny potomka nie zdołały jednak zatuszować afery, która wybuchła niedawno z jego bratem w roli głównej.
Nick Carter znany jest szerszej publiczności jako członek popularnego w latach 90. boysbandu Backstreet Boys. W 2008 r. związał się z Lauren Kitt, którą poślubił 12 kwietnia 2014 r. Rok później urodził się ich syn Odin.
ZOBACZ WIDEO: Depresja poporodowa. Amy Steele dzieli się swoją historią
Choć para doczekała się ślicznego synka, okazało się, że wcześniej żona gwiazdora poroniła. Niestety, historia lubi się powtarzać. W 2018 r. na Twitterze muzyka pojawił się smutny wpis informujący o tym, że kolejna ciąża Lauren została przerwana.
Wydawać by się mogło, że pasmo nieszczęść się skończyło, bowiem rodzina wokalisty właśnie się powiększyła. Na świecie pojawiło się drugie dziecko Nicka i Lauren.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Niestety, gwiazdor nie może cieszyć się tak, jak każdy świeżo upieczony rodzic. Jego relacje z bratem Aaronem (również muzykiem, dawnym idolem nastolatek) nie należały nigdy do najlepszych, a ostatnio ich konflikt jeszcze bardziej się zaostrzył.
Nick Carter wraz z siostrą domagają się, by ich brat otrzymał sądowy zakaz zbliżania się do nich. Aaron miał bowiem grozić, że zabije żonę Nicka i ich (wtedy jeszcze) nienarodzone dziecko.
"Ze względu na niepokojące zachowanie mojego brata Aarona, który wyznał, że zamierza zabić moją żonę i nasze nienarodzone dziecko, jesteśmy zmuszeni podjąć wszelkie działania, by chronić naszą rodzinę. Kochamy naszego brata i mamy nadzieję, że otrzyma właściwą pomoc, zanim wyrządzi krzywdę sobie lub komukolwiek innemu" - napisał na Twitterze.
Aaron, w odpowiedzi na zarzuty brata, opublikował serię postów, w których twierdzi, że nigdy nie zamierzał skrzywdzić własnej rodziny. Poprosił jednak, by brat zostawił go w spokoju. Warto dodać, że wcześniej stwierdzono u niego duże problemy ze zdrowiem psychicznym m.in. zaburzenia osobowości, schizofrenię i napady lękowe.