Oby to przetrzymała. Ellen DeGeneres ma Covid-19
U Ellen DeGeneres zdiagnozowano COVID-19. Showmanka smutnymi wieściami na temat swojego stanu zdrowia podzieliła się na Twitterze.
Gospodyni popularnego amerykańskiego talk show przekazała za pośrednictwem Twittera oświadczenie zdrowotne: "Chcę was poinformować, że mam pozytywny wynik testu na obecność Covid-19" - napisała na swoim oficjalnym profilu.
Stan DeGeneres nie wymaga hospitalizacji, jest duża szansa, że kobieta przejdzie chorobę łagodnie i niebawem wróci do życia publicznego: "Na szczęście czuję się dobrze. Każdy, kto był ze mną w bliskim kontakcie został powiadomiony i postępuję zgodnie ze wszystkimi właściwymi wytycznymi CDC [Centrum Kontroli Chorób]. Do zobaczenia po wakacjach. Proszę trzymajcie się zdrowo i bezpiecznie"
Ellen nie poinformowała, czy koronawirusem zaraziła się także jej partnerka. Showmanka od 16 lat jest związana z aktorką Portią de Rossi. Dwanaście lat temu kobiety wzięły ślub. W czasie pandemii ich relacja przechodzi podobno jednak poważny kryzys. Media rozpisują się nawet o ich rychłym i kosztownym rozwodzie.
Polskie gwiazdy z koronawirusem. Lista jest coraz dłuższa
Gorszy czas dla Ellen DeGeneres wiąże się także z zarzutami jej współpracowników. Choć przez wiele lat uchodziła za jedną z najmilszych osób w amerykańskiej telewizji, ostatnio zdecydowanie nie radziła sobie ze stresem, często wybuchała. Gwiazda została nazwana toksyczną i oskarżona o mobbing. Publicznie przeprosiła za swoje niewłaściwe zachowanie jednak niesmak pozostał.
Lekarze ostrzegają, że jednym ze skutków Covid-19 może być obniżenie nastroju, a nawet depresja. Osoby przebywające na kwarantannie odczuwają stres i wyczerpanie emocjonalne, mogą się u nich pojawić zaburzenia snu i drażliwość. Mamy nadzieję, że Ellen DeGeneres przepracowała już swoje problemy i szybko dojdzie do zdrowia, zarówno psychicznego, jak i fizycznego.