Odważny dekolt. Gardias zwykle odsłania nieco mniej
Dorota Gardias wróciła do formy po tym, jak udało się jej wygrać z koronawirusem
Na początku października media obiegła informacja, że Dorota Gardias wraz z córką Hanią przebywają w jednym z warszawskich szpitali z powodu zarażenia koronawirusem. Pierwsze doniesienia były niepokojące, a stan pogodynki miał być bardzo poważny. Po kilku dniach wyszła ze szpitala i poddała się domowej izolacji. Będąc w zamknięciu, niejednokrotnie zdradzała, jak wyglądał przebieg jej choroby, jak się czuła i jak dowiedziała się o zakażeniu.
Po wyjściu ze szpitala Gardias nie ukrywała, że jeszcze długo będzie wracać do zdrowia. Tym, co jej najbardziej doskwierało, było ogromne zmęczenie i brak kondycji. Straciła również smak i węch. Przyznała, że boli ją głowa i ma tzw. mgłę covidową, czyli kłopoty z pamięcią.
Ale kilka miesięcy później Gardias znów jest w formie!