Odzyskała ponadstuletni klejnot. Ewelina oddała WSZYSTKIE prezenty
Upokorzona publicznie była żona Daniela Martyniuka pokazała, że wcale nie zależy jej na drogocennych pamiątkach. Odesłała byłej teściowej wszystko, co od niej dostała.
Ewelina Martyniuk długimi miesiącami znosiła szykany na swój temat w prasie kolorowej. Jej były mąż i teściowie nie szczędzili jej słów krytyki. Jednak od ubiegłego tygodnia, kiedy uzyskała rozwód, nie zamierza dalej tolerować zachowania Martyniuków.
Wzburzona Danuta Martyniuk niedawno grzmiała, że na Ewelinę, którą uważała za "anioła, nie dziewczynę", i wnuczkę Laurę wydała spory majątek. Kupiła wózek Cybex za 12 tys. zł, ofiarowała swój ponadstuletni pierścionek zaręczynowy. "Nie wiem, czy ona go teraz odda" - mówiła do kamery "Faktu".
Danuta Martyniuk chciałaby odebrać wnuczkę byłej synowej
Na odpowiedź nie musiała długo czekać. Do drzwi domu Zenka i Danusi Martyniuków zawitał kurier z pokaźną przesyłką od byłej synowej. Oddała wszystkie przedmioty, które otrzymała od nich za czasów małżeństwa. Zwróciła też ślubną obrączkę.
Żona gwiazdy disco polo była zaskoczona tym posunięciem. Zwrot wózka dziecięcego w oryginalnym opakowaniu oraz biżuterii w eleganckim etui nie pozostawia wątpliwości, że Ewelina jak najszybciej chce odciąć się od rodziny Martyniuków. Zapowiedziała też zmianę nazwiska.
Czyżby słowa Daniela i Danuty Martyniuków o pazerności Eweliny były kłamstwem?