Oliwia Bieniuk upodobniła się do Anny Przybylskiej. Tak zareagowała na przytyk internautów
Nie da się ukryć, że Oliwia Bieniuk ciągle jest oceniana przez pryzmat swojej znanej mamy. Ostatnio 20-latka sprowokowała wszystkich do porównań, zakładając sukienkę łudząco podobną do dawnej kreacji Anny Przybylskiej.
Choć niektórym może się wydawać, że życie dziecka znanej osoby jest usłane różami, prawda jest zgoła inna. Co prawda w kwestiach materialnych na pewno niczego im nie brakuje, a i popularność ma swoje plusy, jednak nie brakuje też wad. Dorosłe dzieci gwiazd również bywają pod ciągłą lupą mediów, każdy ich błąd, nieodpowiedni komentarz, ubiór czy zachowanie z pewnością zostaną odnotowane. Nie wszyscy dobrze znoszą taką presję.
Taką rzeczywistość dobrze zna Oliwia Bieniuk. Ze względu na swoją urodę i wybór zawodowej drogi jest nieustannie porównywana do znanej mamy, Anny Przybylskiej. W dodatku utrata rodzicielki, gdy Oliwia miała zaledwie 12 lat, z pewnością sprawiła, że musiała dorosnąć szybciej niż jej rówieśnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młode gwiazdy, które poszły w ślady słynnych rodziców
Niektórzy zarzucają najstarszej pociesze Przybylskiej i Bieniuka, że promuje się na byciu córką znanej aktorki. W końcu stała się celebrytką, mimo że nie ma na swoim koncie żadnych zawodowych sukcesów. Wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami", a od października rozpocznie studia w Warszawskiej Szkole Filmowej.
Ostatnio na premierze filmu "Ania", dokumencie poświęconym jej mamie, Oliwia Bieniuk zjawiła się w zjawiskowej, połyskującej czarnej sukience z głębokim dekoltem, która łudząco przypominała dawną kreację Anny Przybylskiej. Zrobiła to świadomie, wzbudzając sensację na czerwonym dywanie.
Jednak nie zabrakło też słów krytyki. Gdy Oliwia wrzuciła fotkę z premiery na Instagram, dziękując całej ekipie filmowej za współpracę, pojawiły się nieprzychylne komentarze.
"To jest taki post, że jak nie wejdziesz wszystkim w du.., to wszystkim nie dogodzisz" - napisał jeden z internautów.
Córka Przybylskiej postanowiła zareagować na ten chamski przytyk. Przy okazji zaznaczyła, że nigdy nie miała zamiaru ścigać się z dorobkiem swojej znanej matki.
"Życzę ci, żebyś skupił się na sobie. Jak chcesz możesz spróbować dorównać mojej mamie, bo ja tego nigdy nie miałam zamiaru robić" - odpowiedziała Oliwia Bieniuk.
Słusznie?