Ostatni wpis Kasi Tusk wzbudził dyskusję. W komentarzach gratulacje
Ta kobieta to fenomen. Mimo ogromnej popularności i rozpoznawalności udaje jej się trzymać wszystkich od jej życia prywatnego z daleka. Dlatego internauci szukają choćby najdrobniejszych szczegółów, które zdradzałyby, co u Kasi Tusk słychać.
Kilka tygodni temu Kasia Tusk potwierdziła, że wyszła za mąż. Fakt ten udało jej się trzymać w tajemnicy 5 lat. Co w show-biznesie po prostu się nie zdarza. Przypomnijmy, że Tusk idealnie wyczuła moment i o ślubie mogliśmy dowiedzieć się dopiero wtedy, gdy sama tego chciała – przy okazji licytacji jej ślubnej sukienki dla WOŚP.
Nie minęło wiele czasu, a Tusk – także w swoim stylu – poinformowała, że spodziewa się dziecka. Pewnie jeszcze długo trzymałaby to w tajemnicy przez fanami, gdyby nie natarczywość paparazzi.
I znów historia się powtarza, bo Kasia Tusk nie spieszy się, by wprost przekazać obserwatorom, że została mamą. Ten czas w pełni poświęca rodzinie i można tylko bić jej brawo. Ale internauci i tak dopatrzą się drobnych szczegółów, które potwierdzą, że już powitała na świecie bobasa.
Na Instagramie blogerka umieściła zdjęcie z zimowego spaceru. Podpis dla wielu jest potwierdzeniem, że została mamą. - Wczoraj udało nam się wychylić nosa z mieszkania. Miłe uczucie po kilkunastu dniach. Podziękowania dla pogody, która podarowała nam trochę słońca – napisała krótko.
A w komentarzach posypały się gratulacje i historie innych młodych mam, które dobrze wiedzą, że zimowy spacer z małym dzieckiem to prawdziwa wyprawa.
- Gratulacje. Przyjmij każdą ofertę pomocy, jaka się pojawi. Te kilka pierwszych miesięcy jest bardzo ciężkie – to jeden z wielu wpisów pod zdjęciem.
Na zdjęcie dziecka fani jeszcze poczekają. Kasia Tusk do mistrzostwa doprowadziła to, jak opowiada o swoim życiu.
Zobacz też: Tusk zacznie projektować ubrania dla dzieci? "Macierzyństwo to bardzo intratna działka na Instagramie"
