Ostatnia piosenka Perfectu. Spróbujcie nie uronić łzy
Perfect na dobre kończy swoją działalność i znika z polskiej sceny muzycznej. Dla tych, którzy wciąż nie pogodzili się z tą decyzją, zespół opublikował pożegnalny utwór i teledysk. Spróbujcie się nie rozpłakać.
Grzegorz Markowski i Perfect kończą działalność
Perfect w 2019 r. ogłosił swoją ostatnią trasę koncertową, którą promuje hasło "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść". Pożegnalne tournée powiązane jest z 40-leciem zespołu, choć formalnie Perfect istnieje od drugiej połowy lat 70. Nowy rozdział w historii kapeli rozpoczął się od dołączenia Grzegorza Markowskiego (1980 r.), z którym Perfect nagrał pierwszy album wydany rok później. Na krążku pojawiły się takie przeboje jak "Chcemy być sobą", "Nie płacz Ewka" i "Nie wiele ci mogę dać".
W 1983 r. Zbigniew Hołdys ogłosił rozwiązanie zespołu, który reaktywował się na krótko w 1987 r. W 1992 r. Hołdys znowu rozwiązał Perfect, po czym znowu nastąpiła reaktywacja. Tym razem już bez lidera, który był autorem tekstów większości przebojów Perfectu.
Teraz zespół zaprezentował pożegnalny utwór i teledysk. "Głos" Perfectu wraz z autografami członków zespołu, wydany na płycie CD jako edycja kolekcjonerska numerowana, w ilości jedyne 500 egzemplarzy będzie miał swą premierę 14 października.
Zobaczcie i posłuchajcie poniżej ostatniej piosenki zespołu. Zespołu, który na stałe zapisał się w historii polskiej muzyki złotymi zgłoskami. Miliony sprzedanych płyt, ponadczasowe przeboje śpiewane przez całe pokolenia i rzesze wiernych fanów - tak wielu zapamięta Perfect.
