"Mocne przeżycie". Markowska pokazała stary dom rodzinny
Patrycja Markowska urodziła się w Warszawie, ale dzieciństwo spędziła w Józefowie, skąd pochodzą jej rodzice. Okazuje się, że do dziś stoi tam dom, w którym córka Grzegorza Markowskiego "stawiała pierwsze kroki" - takie dosłowne, a nie zawodowe. Wokalistka po latach odwiedziła to niezwykłe miejsce.
Patrycja Markowska odbyła nostalgiczną podróż
"Mój rodzinny dom w Józefowie. Tu stawiałam pierwsze kroki. Tu jadłam pierwszy agrest z krzaczka i sadziłam z mamą bratki. Odwiedziłam to miejsce po wielu latach. To mocne przeżycie i łezka w oku…" - napisała Patrycja Markowska na Instagramie (zdjęcie poniżej).
Wokalistka podzieliła się zdjęciem przy płocie, który ogradza jej dawny dom. Fani dopytywali się w komentarzach, czy nadal mieszka tam ktoś z rodziny Markowskich, ale córka lidera Perfectu nie chciała tego zdradzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek o swoich zarobkach. Mówi, jaki procent jej dochodów pochodzi z social mediów
Wiadomo, że Patrycja Markowska urodziła się w Warszawie, ale szkołę podstawową ukończyła w Józefowie. To właśnie stamtąd pochodzą jej rodzice, którzy stanęli na ślubnym kobiercu w 1973 r.
Markowski opowiadał przed laty, że przyszłą żonę Krystynę poznał, gdy miała 16 lat. I choć oboje byli przedstawicielami dwóch różnych środowisk, to połączyła ich miłość, która trwa do dziś.
- Za domem Krysi spędzałem często szkolne przerwy, podpalałem fajki i kredą wypisywałem na nim brzydkie wyrazy, bo dom był drewniany i dobrze się kreda wciskała. Do głowy mi wtedy nie przyszło, że w marcu 1970 r. zobaczę Krysię w jedynej kawiarni w Józefowie, zakocham się, a potem w tym domu zamieszkam - opowiadał Grzegorz Markowski na łamach "Pani".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
