Piotr Adamczyk pobił rekord. Wyprzedził nawet Daniela Olbrychskiego
Do tej pory Daniel Olbrychski był uznawany za jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów na świecie. Okazuje się, że wyrósł mu poważny konkurent. Piotr Adamczyk zarabia znacznie więcej niż jego starszy kolega po fachu.
Piotr Adamczyk nigdy nie narzekał na brak zajęć. Choć nie gra obecnie w żadnym serialu, dość regularnie pojawiał się na planach filmowych. Tylko w 2019 r. roku na ekrany kin weszły cztery produkcje z jego udziałem. Rok 2020 pomimo pandemii był dla niego też dość pracowity. Aktor wystąpił w filmie "Fisheye" i zagrał w horrorze "A Woman at Night", w którym powierzono mu rolę samego Draculi. Miał jeszcze pojawić się w kolejnej hollywoodzkiej produkcji. Niestety, przez pandemię koronawirusa prace na planie zostały odwołane.
Pomimo że ubiegłoroczna katastrofa epidemiologiczna dała się mocno we znaki całej branży filmowej, cały czas powstają nowe produkcje. Coraz więcej polskich aktorów pojawia się w zagranicznych filmach. Idealnym przykładem jest Daniel Olbrychski, który zagrał jedną z głównych ról w "Egregorze". Z ustaleń "Super Expressu" wynika, że stawka aktora wynosi aż 10 tys. złotych za jeden dzień zdjęciowy. Jak się okazuje, wyrósł mu poważny konkurent w postaci wspomnianego wcześniej Piotra Adamczyka.
Odtwórca filmowego Karola Wojtyła niedawno wziął udział w kolejnej włoskiej produkcji. Tym razem była to komedia "Ser z gruszkami", gdzie zagrał jedną z pierwszoplanowych ról. "Super Express" donosi, jakoby Adamczyk miał zarabiać 80 tys. złotych w ciągu dnia. Warto wspomnieć, że potencjalnie może liczyć na dodatkowe premie od sprzedaży filmu.
ZOBACZ TAKŻE: Sonia Bohosiewicz o zarobkach aktorek. "Jesteśmy 1/3 niżej"