Plotki o kryzysie w małżeństwie Pauliny Krupińskiej nie cichną
Po niecałym roku od sakramentalnego "tak" mówi się o kryzysie w małżeństwie Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki. To było nieuniknione.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kilka miesięcy temu Paulina Krupińska i Sebastiana Karpiel-Bułecka wzięli ślub. Góralskie wesele okazało się nie lada wydarzeniem. Pojawili się na nim celebryci, którzy razem z młodą parą bawili się do białego rana, a także w dzień poprawin.
ZOBACZ TAKŻE: Karpiel-Bułecka nie wspiera Krupińskiej? "Na pewno by się nie zgodził"
Teraz dochodzą do nas niepokojące wieści. Życie zawodowe nieco przyćmiło blaski ich małżeństwa. Wszystko przez taneczny program, na który zdecydowała się Paulina.
Jeśli wierzyć plotkom, Sebastian Karpiel-Bułecka nie najlepiej przyjął decyzję żony o udziale w programie TVP "Dance, dance, dance". Ponadto przy udziale w show Krupińska nabawiła się problemów zdrowotnych.
- Poszłam z czymś innym do fizjoterapeuty i nieoczekiwanie na jego łóżku strzeliła mi szyja. Nazywają mnie w tym programie galaretą. Fizjoterapeutom i tancerzom wydaje się, że jestem bardzo wyluzowana. Dlatego robię większy zamach ręką czy głową, to przeskakują mi kręgi - powiedziała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Modelka wyznała też,, że do udziału w programie namówiła ją Klaudia Halejcio.
- Klaudia dostała propozycję od produkcji i zadzwoniła do mnie w święta, czy chciałabym wziąć udział w takim i takim programie. Produkcja zapewniała ją, że na pewno się zgodzę. Jak zobaczyłam zagraniczne edycje, to powiedziałam: "Wow, jeszcze takiego czegoś w polskiej telewizji nie było". Nie pytałam męża, wzięłam udział w ciemno. Jak z kimś konie kraść, to tylko z Klaudią - zwierzyła się w tygodniku.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.