Pogrzeb Emila Karewicza. Już wiadomo, jak będzie wyglądać uroczystość w dobie koronawirusa
W uroczystościach pogrzebowych Emila Karewicza będzie uczestniczyć wyłącznie rodzina. Taką decyzję podjęli najbliżsi legendarnego aktora, którzy ze względu na stan epidemii w Polsce musieli zmienić charakter ceremonii.
Rodzina podjęła decyzję ws. pogrzebu Emila Karewicza. Bliscy aktora mieli nie lada rozterki, w jakiej formie i charakterze zorganizować uroczystość. Z jednej strony wiedzieli, że ekranowego Brunnera ze "Stawki większej niż życie" chciałyby pożegnać tłumy fanów i przyjaciele z branży. Z drugiej musieli jednak dostosować się do zakazu wszelkich zgromadzeń, który został wprowadzony przez rząd ze względu na pandemię koronawirusa.
ZOBACZ WIDEO: Piękny gest Budki Suflera. Zagrali na pogrzebie Romualda Lipki
Ostatecznie zdecydowano, że pogrzeb artysty będzie miał charakter prywatny. Aby nikogo spoza najbliższych nie kusiło, by pojawić się na ceremonii, rodzina nie podała do wiadomości publicznej daty pochówku. Wiadomo jedynie, że Karewicz spocznie w rodzinnym grobie na cmentarzu w Marysinie Wawerskim.
Emil Karewicz - kim był?
Emil Karewicz zmarł w swoim domu 18 marca br. Pięć dni wcześniej skończył 97 lat. Aktor znany głównie z ról w "Krzyżakach", "Kanale" i "Bazie ludzi umarłych". Największą sympatię fanów przyniosło mu jednak wcielenie się w niezapomnianego Brunnera ze "Stawki większej niż życie". Z ukochaną trzecią żoną Teresą byli małżeństwem przez 62 lata (aż do śmierci żony w 2012 r.). Karewicz miał 3 dzieci: córkę Sylwię z drugiego małżeństwa oraz syna Krzysztofa i córkę Małgorzatę z trzeciego małżeństwa.