Pol'and'Rock: chwila ciszy dla uczczenia dwóch zmarłych
O godz. 15 Jurek Owsiak poprosił fanów zebranych pod sceną, żeby uczcili minutą ciszy dwóch mężczyzn, którzy zmarli w czasie festiwalu. Owsiak zwrócił się do festiwalowiczów: - Przywozicie "wynalazki". My was nie rewidujemy, nie sprawdzamy, nie stoimy na bramkach. To się opera na zaufaniu.
Owsiak przemówił z Dużej Sceny do zebranych: - Stworzyliśmy miasto liczące 750 tysięcy ludzi. To miasto tętni muzyką, przyjaźnią. Widzę was zadowolonych, zachwyconych. Niestety, dwie osoby zmarły. Może źle obliczyły siły na zamiary. Proszę o chwilę ciszy dla tych ludzi. Ich najbliższym bardzo współczuję.
Przeczytaj też: Jerzy Owsiak o zgonach na Pol'and'Rock: to przypadki losowe
Dalej Owsiak prosił: - Pilnujmy się. Nasze służby medyczne pracują pełną parą. Jeśli czujecie się słabo, lepiej zgłoście się do patrolu medycznego. Na polu jest 8 takich punktów. Zgłaszajcie się, byśmy mogli szybciej zadziałać skutecznie. Dbajcie o siebie i swoją paczkę.
Przypomniał też regulamin: - Jest w nim zakaz napojów wysokoprocentowych. Wiem, że je macie. To je teraz wylewamy, bo będą kontrole. Przywozicie "wynalazki". My was nie rewidujemy, nie sprawdzamy, nie stoimy na bramkach. To się opera na zaufaniu. Macie piwo. Inaczej opuszczacie teren imprezy.
Szef WOŚP skierował też słowa do krytyków festiwalu: - Mamy lożę szyderców, która chce mówić, że to jest zły festiwal. Nie dawajmy im powodu. Jeśli chcecie chodzić na golasa, zróbcie to w namiocie, nie róbcie tego tutaj. To jest oczekiwanie loży szyderców. Nie dawajcie im pretekstu.