Doda na Polsat SuperHit Festiwalu. Nogi, dekolt czy brzuch? Nie wiadomo było, gdzie podziać oczy
Podczas SuperHit Festiwalu Dorota Rabczewska świętowała 20-lecie pracy artystycznej. Na scenie pojawili się wyjątkowi goście, a szczęśliwa jubilatka zadbała o to, by być w centrum uwagi. Co za kreacje!
W sobotę w Operze Leśnej w Sopocie wystąpili m.in. Ralph Kamiński, Dawid Kwiatkowski, Gromee, Beata Kozidrak i Bajm, Grzegorz Hyży oraz Sylwia Grzeszczak. O 22.00 sceną zawładnęła Dorota Rabczewska, która świętowała 20-lecie pracy artystycznej. Doda zadbała o każdy detal. Zaprosiła wyjątkowych gości, którzy jednak nie zdołali jej przyćmić. To był jej dzień, wokalnie i wizerunkowo.
Rabczewska zaśpiewała swoje największe przeboje w nowych aranżacjach, a na scenie towarzyszyli jej orkiestra oraz Justyna Steczkowska, Beata Kozidrak, Michał Wiśniewski i Dawid Kwiatkowski.
Koncert rozpoczął się od wspominkowego wideo i "Dżagi". Później do Dody dołączyła Justyna Steczkowska, z którą łączy ją burzliwa przeszłość i wieloletni konflikt. Niesnaski zostały zażegnane, a panie wykonały utwór "Znak pokoju". Obie miały na sobie różowe suknie wieczorowe.
Po tym jak Dorota Rabczewska podziękowała Ninie Terentiew za wieloletnie wsparcie, na scenie pojawił się Michał Wiśniewski, z którym zaśpiewała piosenkę "Nie daj się". Co więcej, wokalista na oczach publiczności zdarł z Dody suknię, co oczywiście było elementem scenariusza.
Pod różowym wdziankiem Gwiazda miała już kolejną kreację. "Fake Love" Doda wykonała w cielistej mini z kryształkami, którą jej fani mogą kojarzyć z klipu i tzw. imprezy rozwodowej. Później ten strój Doda nieco podrasowała białymi piórami, a na scenie pojawiła się Beata Kozidrak. Piosenkarki wykonały "Dwie bajki".
Na czerwonym dywanie Dorota Rabczewska pojawiła się w jeszcze innym stroju. Krótka sukienka podkreślała jej atuty i eksponowała wyrzeźbione nogi. Co za dekolt!