Robbie Williams mógł zgarnąć 15 milionów funtów. Odmówił, bo cierpiał na agorafobię
Robbie Williams wyznał, że przez trzy lata panicznie bał się ludzi. To sprawiło, że nie wychodził z domu, a koło nosa przemknęło mu 15 milionów funtów. "Nie opuszczałem wówczas sofy. Po prostu nie mogłem" - stwierdził.
Robbie Williams ostatnio nie ma lekko. Coraz rzadziej słyszymy o jego nowych płytach i trasach koncertowych, a znacznie częściej o problemach ze zdrowiem. Niedawno znów przyznał w "The Sun", że 7 lat temu jego życie było koszmarem. Cierpiał bowiem na agorafobię. Osoby z tym "schorzeniem" panicznie boją się tłumu, otwartych przestrzeni, ulic, podróżowania, a nawet wychodzenia do sklepu. Ten irracjonalny lęk sprawił, że wokalista zupełnie wycofał się z życia publicznego i zamknął się w domu.
- Moja kariera przeszła w stratosferę i zabrała mnie na Marsa. A ja potrzebowałem trochę czasu, żeby odzyskać równowagę i wrócić do siebie. Moje ciało i umysł mówiły mi, że nie powinienem nigdzie iść, że nie mogę nic zrobić. Mówiły mi, żebym po prostu poczekał, więc dosłownie siedziałem i czekałem - wyznał filozoficznie po czym dodał, że ten stan trwał u niego aż 3 lata.
Jego paraliżujący lęk sprawił nawet, że koło nosa przeszła mu ogromna fortuna.
- Pamiętam, że zaoferowali mi 15 milionów funtów, aby przejąć od Simona Cowella posadę w "American Idol" i zagrać duży koncert w Stanach. Ale odrzuciłem te propozycje, bo nie opuszczałem wówczas sofy. Po prostu nie mogłem - stwierdził.
Nie jest to jednak pierwszy raz, gdy słyszymy o poważnych problemach w życiu Williamsa. W 2018 r. na łamach "The Sun" stwierdził, że ma "chorobę, która chce go zabić" i która "siedzi w jego głowie".
- Czegoś mi brakuje. Może to zespół Aspergera albo autyzm. Nie wiem dokładnie, co to jest, ale coś mi dolega. Bycie w mojej głowie to dość ciężka praca. Powiedziałbym, że zmagam się z interesującym przymusem, uzależnieniem, chorobą psychiczną. Zmagałbym się z tym, gdybym był gwiazdą popu Robbiem Williamsem czy robotnikiem Robbiem Williamsem - dodał na antenie BBC Radio 2.
Jeszcze wcześniej z kolei muzyk publicznie przyznał, że walczy z depresją. Porównował wówczas swoje życie do rollercostera. Cierpiał też z powodów zaburzeń lękowych i tremy scenicznej.
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.