Robert Górski w roli życia. Nie chce rozstawać się z córeczką
Robert Górski jest zapracowanym kabareciarzem i ojcem 7-miesięcznej Malinki. Jak łączy te dwie skrajne role? Okazuje się, że opieka nad córeczką nie sprawia mu problemów i wcale nie zrzuca wszystkich obowiązków na partnerkę.
Lider Kabaretu Moralnego Niepokoju jeździ z występami po całej Polsce, co dla wielu młodych ojców oznaczałoby rozłąkę z dzieckiem. Górski ma jednak wszystko pod kontrolą i jak donosi przyjaciel kabareciarza, świetnie się odnajduje w życiowej roli.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Jeździ wielką toyotą, a w bagażniku ma łóżeczko turystyczne i zapas pampersów, w dłuższe trasy z występami zawsze zabiera córkę i narzeczoną – czytamy w "Super Expressie". - Sam przewija małą, usypia, karmi, codziennie chodzi na spacery i odwiedza z nią lekarzy – zdradził anonimowy przyjaciel Górskiego.
Podobno Robert Górski i Monika Sobień, mama Malinki, myślą o kolejnych dzieciach. Przypomnijmy, że kabareciarz ma już 15-letniego syna z poprzedniego związku. Przed narodzinami córeczki kupił apartament na Żoliborzu nieopodal parku, który nadaje się idealnie dla rodziny z dziećmi.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Związek Górskiego i o 14 lat młodszej Moniki Sobień był sporym zaskoczeniem w środowisku kabareciarzy. Wcześniej lider Kabaretu Moralnego Niepokoju przez 10 lat był związany z reżyserką Beatą Harasimowicz. Kobieta długo nie mogła pogodzić się z odejściem ukochanego oraz faktem, że tak szybko założył rodzinę z nową partnerką.
Matką jego 15-letniego syna jest graficzka Katarzyna Osipowicz.