Rodzice pomogą Weronice Rosati. Będą zeznawać przed sądem
Walka o opiekę nad małą Elisabeth trwa. Weronika Rosati będzie mogła liczyć na wsparcie rodziców.
Walka Weroniki Rosati z ojcem swojej córki trwa od kilku tygodni. Medialna burza rozpętała się po wywiadzie, którego aktorka udzieliła dla "Wysokich Obcasów". Oskarżyła w w nim Roberta Śmigielskiego o przemoc fizyczną i psychiczną. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Weronika spotka się z byłym partnerem w sądzie już pod koniec maja. Rozprawa dotyczyć będzie opieki nad córką. Ponieważ Elisabeth urodziła się w USA, aktorka stara się tam o pełną opiekę nad dziewczynką. Rosati wywalczyła już w amerykańskim sądzie zakaz zbliżania się byłego partnera do siebie, dziecka i psa. Śmigielski nie może podchodzić bliżej niż 100 jardów (ok. 90 m).
Sprawę o ustanowienie władzy rodzicielskiej wytoczył Robert Śmigielski. Jak dowiedział się w "Fakt", zeznawać zgodzili się rodzice aktorki Teresa i Dariusz Rosati. Weronika zamierza ponadto udowodnić przed sądem, że nie utrudniała byłemu partnerowi kontaktów z córką. Mówi, że ma na to twarde dowody.
Wydaje nam się, że serial medialny z udziałem Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego szybko się nie skończy.