Rosati pokazała się w ciuchach od Wieniawy. "Cenowo nie dla wszystkich"
Weronika Rosati postanowiła wesprzeć koleżankę po fachu – pokazała się w stroju pochodzącym z kolekcji Julii Wieniawy. Jej zdjęcie wywołało spore emocje na Instagramie.
Weronika Rosati wspiera swoją koleżankę Julię Wieniawę
Weronika Rosati ma za sobą niełatwy czas. Rozstanie i publiczna, ciągnąca się miesiącami walka z byłym partnerem musiały kosztować ją wiele nerwów. Do tego doszła szalejąca na całym świecie pandemia koronawirusa, która pozbawiła pracy wielu artystów i uziemiła ich w domach. Rosati jednak nie załamała się. Znalazła sposób na odreagowanie stresów. Gdy tylko się da, pracuje, a w wolnym czasie medytuje.
Aktorka wspiera także swoje koleżanki. Dowodem tego jest jej najnowszy post na Instagramie. "Wspieram polskie marki i wspieram koleżanki. Julia Wieniawa zrobiła fantastyczną kolekcję dresów do ćwiczeń i jogi, a ja chcę się nimi pochwalić" – napisała.
Weronika Rosati: "Chcę pokazywać córce świat wartościowy"
Rosati obserwuje ponad 330 tys. osób, więc nic dziwnego, że pod jej postem pojawiło się sporo komentarzy. W większości są one bardzo pozytywne – fani chwalą przede wszystkim figurę i urodę aktorki.
"Ten dres na Pani wygląda cudownie. Piękna figura", "Zazdroszczę figury", "Piękna ty, piękny komplet", "Super, wspierajmy się" – czytamy.
Niektórzy krytyczniej odnoszą się do kolekcji Wieniawy. Jedna z użytkowniczek wyraziła żal, że ubrania aktorki nie są dla wszystkich – ich ceny wahają się bowiem między 219 a 279 zł, więc komplet kosztuje ponad 400 zł.
Ale można zakładać, że Rosati przekonała niejedną fankę, by zajrzała na stronę gwiazdy filmu "Wszyscy moi przyjaciele nie żyją". Stroje od Wieniawy zostały już wcześniej dość mocno skrytykowane, jednak Rosati zestawie wygląda fantastycznie.
