Kasia Glinka w skąpym stroju na śniegu. Miała na sobie tylko top i legginsy
Aktorka opublikowała dwa zdjęcia, na których siedzi na macie do ćwiczeń wśród śniegu. Nie byłoby w tym nic pewnie nadzwyczajnego, gdyby nie skąpy strój. Kasia Glina twierdzi, że w nim medytowała na mrozie.
Morsowanie stało się już tegorocznym zimowym sportem narodowym. Zdjęcia z zimnych kąpieli szybko obiegają sieć, a wyrażenie "morsowałem" stało się już swoistym żartem. Mimo to modzie poddaje się coraz więcej znanych osób. Nową odmianą "morsowania" są kąpiele w śniegu lub chodzenie po białym puchu na boso.
Kasia Glinka postanowiła pójść o krok dalej i być może zapoczątkować zupełnie inną zimową modę. Aktorka znana m.in. z serialu "Barwy szczęścia" opublikowała dwa zdjęcia, na których w skąpym stroju siedzi na mrozie. Telewizyjna gwiazda ma na sobie jedynie sportowy stanik i legginsy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Okazuje się, mata do ćwiczeń nie pojawiła się w kadrze bez przyczyny. "Taki sobie challenge zrobiłam 😁 Kilka minut medytacji, ale jaka radocha, że się udało" - napisała aktorka.
Fani Kasi Glinki dopytują w komentarzach, czy gwiazda mocno zmarzła i czy na boso przeszła się po śniegu. Jak na razie, nie uzyskali odpowiedzi.