Rozwód Agaty Kuleszy. Mąż aktorki udostępnił dokumenty i ich prywatną rozmowę

W grudniu mąż Agaty Kuleszy opublikował kilka postów. Potwierdzają one wcześniejsze doniesienia. Jednocześnie nie stawiają go w pozytywnym świetle.

Najmocniejszy wpis mąż aktorki zamieści 11 grudnia 2018 r. To zdjęcie dokumentu, w którym są informacje zawarte w wywiadzie medycznym.

Czytamy w nim m.in. że mężczyzna miał zachowywać się agresywnie w stosunku do aktorki, groził jej odcięciem głowy i poderżnięciem gardła. Kulesza miała zeznać, że mąż zachowywał się ekstrawagancko - był ekspansywny, narzucał się otoczeniu, był lekceważący i reagował nadmierną agresją.

W dokumencie jest też mowa o jego flirtowaniu z kobietami na portalach i robieniu niestosownych zdjęć - miał fotografować dzieci "od dołu".

We wpisie z 12 grudnia 2018 r. znalazły się zdjęcia dwóch dokumentów.

Pierwszy to wezwanie do stawienia się na posiedzeniu Zespołu Interdyscyplinarnego ws. wszczęcia procedury Niebieskiej Karty. Dokument datowany jest na 27 listopada 2018 r.

Drugi to wezwanie do stawienia się 31 października 2018 r. Wydziale Dochodzeniowo-Śledczym KSP w Warszawie w charakterze podejrzanego w sprawie psychicznego znęcania się od grudnia 2017 do 14 września 2018 r.

Kolejny wpis pochodzi z 14 grudnia 2018 r. To print screen wiadomości, jaką mąż aktorki dostał od niej na Messengerze. Kulesza prosi, aby rozpoczął leczenie i zapoznał się z książką "Złap równowagę", która traktuje o chorobie afektywnej dwubiegunowej.

Przypomnijmy: od kilku lat w małżeństwie popularnej aktorki i operatora nie działo się najlepiej.

Agata Kulesza wystąpiła o wszczęcie procedury Niebieskiej Karty. Zakłada się ją, gdy w rodzinie dochodzi od przemocy domowej.

Kulesza wniosła do sądu pozew o rozwód z orzeczeniem o winie męża. Ten nie pozostał jej dłużny i wniósł pozew o orzeczenie o jej winie. Utrzymuje w nim, że jest ofiarą wieloletniego molestowania moralnego.

Na razie odbyły się dwie rozprawy. W kwietniu będzie trzecia.