Ryan Adams oskarżony przez 7 kobiet. W USA bojkot muzyka
Znęcanie się psychiczne i emocjonalne. Niemoralne propozycje i molestowanie. Siedem kobiet oskarża piosenkarza Ryana Adamsa. Jedna była nieletnia.
Sprawa jest naprawdę poważna. Być może dla branży muzycznej będzie tym, czym dla Hollywood skandal wokół Harveya Weinsteina.
ZOBACZ TEŻ: #MeToo – nie tylko w internecie
Ale najpierw uściślijmy. Ryan Adams to nie Bryan Adams. Choć też jest uznanym wokalistą, muzykiem, tekściarzem i producentem.
Ma na koncie 16 albumów i 7 nominacji do nagrody Grammy. Oraz liczne kolaboracje z takimi legendami muzyki jak Willie Nelson, Weezer czy Nora Jones. W kwietniu miała ukazać się jego kolejna płyta "Beyond Big Colours". Ale w związku z oskarżeniami, jej premierę wstrzymano. I trudno się dziwić.
Seksualna moc
O bulwersującej sprawie pisze "The New York Times". Gazeta opublikowała zeznania siedmiu kobiet. Wszystkie oskarżają Ryana Adamsa o nękanie, znęcanie się i molestowanie.
Wśród bohaterek artykułu znalazła się Mandy Moore, eks-żona Ryana Adamsa. Para rozwiodła się w 2016 r. po 7 latach małżeństwa.
Moore wyznała, że Adams znęcał się nad nią psychicznie, kontrolował, "tłamsił i podkopywał wiarę w siebie". Kiedy chciała spróbować kariery muzycznej, mąż boleśnie sprowadzał ją na ziemię. "Nie grasz na żadnym instrumencie, nie jesteś muzykiem" - ciągle powtarzał.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Ale była żona to nie wszystko. Gazeta opisuje też przypadek Avy. To nie jej prawdziwe imię, ale bohaterka reportażu poprosiła o zmianę personaliów. Dziewczyna zeznała, że Adams podrywał ją na Skype'ie. Prosił np. o jej rozbierane zdjęcia i siadał nagi przed monitorem.
Miała wtedy 15 lat, a on podobno dobrze o tym wiedział. I był cały czas w związku z Mandy Moore. Internetowy "romans" trwał prawie rok.
- Jeżeli ludzie wiedzieliby o naszych wiadomościach, stwierdziliby, że jestem jak R. Kelley (chore) lol - pisał w jednej z 3 tys. wiadomości wymienionych z nastolatką.
- To była seksualna moc - opowiada Ava.
Z kolei Phoebe Bridges mówi, że Adams składał je dwuznaczne propozycje w zamian za pomoc w karierze. Zaprosił ją do studia, gdzie wykonała swój kawałek. Porównał do Boba Dylana, podarował gitarę i kazał wrócić następnego dnia, aby "nagrać wspólne utwory".
Kiedy kobieta przestała odpowiadać na wiadomości, groźby samobójcze i propozycje seksu, Ryan Adams wycofał ofertę.
Śledztwo FBI i zerwane kontrakty
Oczywiście po ukazaniu się artykułu Ryan Adams szybko się do niego ustosunkował. Na Twitterze przyznał, że nie jest ideałem i wszystkich przeprasza. Jednak jego zdaniem artykuł z "TNYT" przeinacza fakty i jest "wkurzająco niedokładny". Sprawą już zajęli się prawnicy muzyka. Twierdzą, że ich klient nie wiedział, że Ava była niepełnoletnia.
Wszystko wskazuje na to, że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan. Choć Ava ma dziś 20 lat, śledztwo wszczęło FBI.
To nie koniec kłopotów Ryana Adamsa. Współpracę zerwał z nim producent wzmacniaczy, firma Benson.
- Jesteśmy zasmuceni i zaskoczeni zarzutami wobec pana Ryana Adamsa, udokumentowanymi w magazynie "The New York Times"- czytamy w oświadczeniu. - Postanowiliśmy w tej chwili zawiesić naszą współpracę z panem Adamsem.
Nie wiadomo też, co dalej z pozostałymi dwiema płytami, które miały mieć premierę jeszcze w tym roku. "The Hollywood Reporter" pisze, że w Stanach stacje radiowe przestają grać muzykę Ryana Adamsa. Z kolei w mediach społecznościowych dawni fani pozbywają jego płyt i kasują biblioteki na iTunes i Spotify.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Po artykule w "The New York Times" pojawiły się pierwsze głosy kobiet również molestowanych przez Adsamsa. Żona muzyka Jacka White'a, Karen Elson, napisała na Instagramie, że też ma związane z nim "traumatyczne przeżycia".
Trwa ładowanie wpisu: instagram