Ryszard Rembiszewski już nie wróci do Polski? "Nie ma takiej potrzeby"
Konferansjer znany jako Pan Lotto ponad rok temu przeprowadził się z żoną do Hiszpanii. Choć znajomi liczyli, że to chwilowa fanaberia, wygląda na to, że szanse na powrót do ojczyzny są nikłe.
Ryszard Rembiszewski zdobył popularność za sprawą prowadzenia Studia Lotto, czym zajmował się przez ponad 30 lat. Od 2009 r. pracuje już tylko jako lektor, prezenter telewizyjny, udziela się również w niezależnych projektach teatralnych. Wydawać by się mogło, że przez pandemię i wyprowadzkę z Polski nie będzie już otrzymywał nowych ofert pracy, jednak jak zapewnia, jest inaczej.
- Mam propozycje z Polski, ale wybieram takie, które mogę realizować tu, na miejscu. W dzisiejszych czasach, dzięki technice, wszystko jest możliwe - powiedział w rozmowie z "Na żywo".
Nie tylko Stuhr. Kto jeszcze myśli o emigracji lub już się na nią zdecydował?
Za wyjazdem do Hiszpanii stoi jego druga żona, Elżbieta Martinez, która przez wiele lat właśnie tam mieszkała. Kobieta namówiła ukochanego, aby zamieszkali razem w słonecznym kraju. Po ponad roku od przeprowadzki Rembiszewski ani myśli wracać do Polski.
- Na razie do kraju się nie wybieramy, nie ma takiej potrzeby. Żyjemy tutaj i cieszymy się tym. Cały czas rozmawiamy z rodziną i znajomymi. Może jak sytuacja pandemiczna się zmieni, to oni do nas przyjadą? Zobaczymy. Nie chcę snuć planów, bo często się nie sprawdzają i to nie z naszej winy - wyznał Rembiszewski.
Prezenter jest pod sporym wrażeniem hiszpańskich obyczajów. Szczególnie cieszy go optymistyczne podejście do życia Hiszpanów.
- Ludzie tutaj zupełnie inaczej podchodzą do życia, co mi się podoba. Nigdzie się nie spieszą. Hiszpanie są weseli, pozdrawiają się nawzajem. Mają inną mentalność i podejście. Wciąż uczę się hiszpańskiego i moja znajomość tego języka nie jest jeszcze perfekcyjna, ale zawsze każdy z uśmiechem na twarzy stara się pomóc - dodał.