Sara Boruc zdradza tajemnicę płaskiego brzucha po porodzie. Ćwiczenia to nie wszystko
Wciąż panuje moda na bycie fit, nawet w kilka chwil po porodzie. Celebrytki lubią chwalić się płaskim brzuchem i udzielać rad młodym dziewczynom. Do tego grona dołączyła również Sara Boruc, która zachwyca figurą.
Sara Boruc pochwaliła się na Instagramie zdjęciami swojego brzucha. Pierwsze z nich to zdjęcie zrobione na chwilę przed porodem. Drugie natomiast zostało uchwycone w tydzień po narodzinach jej dziecka. Metamorfoza robi ogromne wrażenie.
"Pochwalę się trochę. Pierwsza fota parę godzin przed porodem, druga tydzień po. Dodam, że jestem mamą po raz trzeci".
Celebrytka przyznała, że to zasługa regularnych treningów, które rozpoczęła na długo zanim zaszła w ciążę. Ale nie tylko. W utrzymaniu pięknej figury pomogło jej coś jeszcze:
"Na trzeci dzień od porodu zaczęłam nosić pas ściągający który pomaga w stabilizacji kręgosłupa i sprzyja prawidłowemu zrastaniu mięśni brzucha.
Nie nosze gorsetu, a elastyczny gumowy pas- coś na zasadzie bandażu elastycznego" - wyznała fankom.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jedna z fanek sprzeciwiła się takiemu rozwiązaniu, twierdząc, że to nie jest najzdrowsza metoda:
"Akurat pas po porodzie nie jest wskazany. Rozleniwia mięśnie brzucha" - polemizowała.
"U mnie i mojej siostry która również urodziła trójkę dzieci zadziałał świetnie. Polecam zatem bazując na własnych doświadczeniach" - sprzeciwiła się Sara.
Celebrytka przede wszystkim jednak namawia dziewczyny do dbania o siebie. Dzięki temu powrót do formy nastąpi szybko i bez bólu:
"Tak, trenowałam w ciąży o czym mówiłam na stories, biegałam do 6 miesiąca, potem długie spacery, treningi z gumą, rower stacjonarny poziomy, orbitrek.
Ważne jednak aby pamiętać, że trening w ciąży jest wskazany tylko wówczas, gdy trenowało się przed ciążą. Dlatego tak warto dbać o formę na co dzień a szczególnie wtedy gdy planuje się dzidziusia" - wyznała.