Sharon Stone ponownie w seksownej scenie z "Nagiego instynktu"
Ikona popkultury
Sharon Stone na podstawie jednej sceny filmowej stała się seksbombą kina. Kultowa gra podczas przesłuchania w "Nagim instynkcie" w reżyserii Paula Verhoevena. Od premiery minęło 27 lat. Gwiazda ma za sobą traumatyczne przeżycia. W 2001 r. doznała udaru. Lekarze dawali jej tylko 1 proc. szans na przeżycie. Po kilku latach intensywnej rehabilitacji wróciła na plan filmowy.
61-letnia aktorka dała się namówić na ponowne jej odegranie. Stone wystąpiła przed publicznością zgromadzoną na gali GQ Men w Berlinie. Na tej samej imprezie została wyróżniona tytułem Kobiety Roku.