Ile?! Ceny u Gessler przyprawiają o zawrót głowy
Świąteczne przygotowania w wielu domach nabierają tempa. Część osób woli jednak zaoszczędzić czas i zamawiają catering, by w tym wyjątkowym czasie móc odpocząć. Świąteczne frykasy oferuje także Magda Gessler, ale frykasy od niej mocno nadszarpną portfel.
Cyklicznie, w okresie świątecznym, powraca temat cateringu tradycyjnych dań. Restauracje i szefowie kuchni ścigają się w co bardziej atrakcyjnych ofertach. Najwięcej emocji wzbudza ta od Magdy Gessler. Żeby spróbować smakołyków od słynnej restauratorki, co roku trzeba niemało się wykosztować. A że w ostatnim czasie ceny i tak rosną jak szalone, zaopatrzenie się w jej specjały brzmi naprawdę jak luksusowy kaprys.
Magda Gessler od lat powtarza, że jeśli chodzi o jej sztukę kulinarną, przyświeca jej kilka kardynalnych zasad: ma być pysznie i jak u mamy, a każde danie ma być przygotowane z najwyższej jakości produktów. Za tę najwyższą jakość nieraz trzeba jednak słono zapłacić. Szczególnie w okresie świątecznym, kiedy potrawy wg przepisów Gessler cieszą się szczególnym zainteresowaniem.
Zobacz wideo: Magda Gessler zdradza patent na dietę
Jak ceny prezentują się w tym roku? Szczególnie bogatą ofertę proponuje oczko w głowie restauratorki, czyli "U Fukiera". Tutaj można skomponować prawdziwą świąteczną ucztę – od przystawek po desery. Ale trzeba się liczyć z wysokimi kosztami.
"Super Express" wylicza na przykład, białą kiełbasę cielęco-wieprzową (0,5 kg za 20,95 zł), jajka faszerowane (5 połówek za 35 zł), żurek (900 ml za 47,62 zł), schab pieczony ze śliwką (0,5 kg za 55 zł), mazurka z białą czekoladą (60 zł), bezę migdałową z kremem (110 zł), kurczaka po polsku z wątróbką i chałką (95 zł), kaczkę pieczoną w całości po polsku z antonówką (150 zł), ćwikłę (235 ml za 14,29 zł), domowy majonez (18 zł).
Nie da się ukryć, że w obecnej sytuacji nie każdy będzie w stanie pozwolić sobie na takie frykasy. "SE" dodaje, że podstawowy zestaw dla dwóch osób wyniósłby nawet 1200 zł. Skusilibyście się na taki świąteczny wydatek?