Syn Andrzeja Strzeleckiego wypełnił wolę ojca. Aktor miał jedno marzenie
Andrzej Strzelecki zrobił karierę jako aktor, ale dla syna wybrał inną ścieżkę. Niespełna dwa lata po jego śmierci Antoni zrobił to, na co liczył ojciec. Może być z siebie dumny.
Andrzej Strzelecki był doskonałym aktorem teatralnym i telewizyjnym. Jednak granie na scenie nie było jego jedyną pasją. Strzelecki uwielbiał też golf. Był zapalonym golfistą, na polach z radością spędzał całe godziny. Często grywał w towarzystwie syna. Ostatni raz miesiąc przed śmiercią. Liczył na to, że chłopak zawodowo zwiąże się z ulubioną przez Strzeleckich dziedziną sportu. I faktycznie. Stało się.
Joanna Pałucka, żona zmarłego aktora, poinformowała na swoim facebookowym profilu, że ich syn odebrał dyplom. Antoni studiował w USA. Jest młodym golfistą z wykształceniem.
"Dziś Antek zakończył naukę w Keiser University w West Palm Beach - Associate of Science in Golf Management" - napisała dumna mama. I dodała: "Andrzej! Zrobiliśmy to! Tak jak było zaplanowane!".
"Dziękuję mamusiu" - skomentował absolwent.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Strzelecki uczył syna gry w golfa, gdy ten był jeszcze dzieckiem. Nauka nie poszła w las. W wywiadach opowiadał, że Antek gra lepiej od niego. Śmiał się, że był świetnym ojcem, bo wciąż wychodził z synem na spacer... na pole golfowe odległe od domu zaledwie o kilometr.
Teraz 21-letni syn aktora może rozwijać karierę w branży golfowej. Możliwe, że będzie to robił na Florydzie, gdzie mieszka.
Teraz lata treningów i zaszczepienie w Antonim pasji do golfa przyniosły oczekiwany rezultat.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Trwa ładowanie wpisu: instagram