Syn Britney Spears udzielił wywiadu. 15-latek szczerze ocenił mamę
Młodszy syn amerykańskiej gwiazdy pop postanowił publicznie opowiedzieć o swoich relacjach z mamą. Jared Federline jest dla Britney Spears pełen współczucia, ale przyznaje, że nie zajmowała się należycie nim i bratem.
Britney Spears pod koniec 2021 r. uwolniła się spod kurateli ojca, co powinno pomóc jej w powrocie do kariery, jak i naprawienia relacji z własnymi dziećmi. Przypomnijmy, że z małżeństwa z tancerzem i modelem Kevinem Federline wokalistka ma dwóch synów: 16-letniego Seana Prestona i 15-letniego Jaydana. Ten młodszy w imieniu ich obu właśnie zabrał głos na temat napiętych relacji z rodzicielką.
Po tym, jak "uwolniona" Britney zaczęła być aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikowała głównie roznegliżowane zdjęcia, synowie odcięli się od matki. Od kilku miesięcy się nie widują, nie przyjechali też na jej kolejny ślub z Samem Asgharim.
- Jestem przekonany, że nasze relacje mogą zostać naprawione. To po prostu zajmie dużo czasu i wymaga wysiłku. Chcę tylko, aby poprawił się jej stan psychiczny. Kiedy się poprawi, naprawdę chcę ją znowu zobaczyć - powiedział 15-letni Jaydan przed kamerami ITV News.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młode gwiazdy, które poszły w ślady słynnych rodziców
Jednak dawniej nie było lepiej. Nastolatek twierdzi, że uwaga jego znanej mamy była rozproszona i nieproporcjonalna, szczególnie starszy syn miał być przez nią zaniedbany. Zdradził, że mimo iż Sean nie lubi zdjęć i zawsze prosił matkę, żeby ich nie publikowała, i tak to robiła.
- Myślę, że mama miała problem z poświęcaniem nam obu uwagi i okazywaniem nam jednakowej miłości. Nie sądzę, by okazała jej wystarczająco dużo Prestonowi. Czuję się z tym naprawdę źle. Obaj mierzyliśmy się w przeszłości z dużą presją, ale teraz znaleźliśmy się w bezpiecznym miejscu i możemy przeanalizować wszystkie emocjonalne traumy, przez które przeszliśmy i nasz stan psychiczny może się polepszyć - ocenił.
Britney Spears zareagowała na wywiad syna i zapewniła, że zawsze będzie go kochać.
"Będę przesyłać ci całą miłość świata każdego dnia mojego życia. Miłość do moich dzieci nie ma granic i bardzo mnie smuci, gdy słyszę jego (Jaydena - red.) krzyk, że jako matka nie spełniłem jego oczekiwań… Może pewnego dnia spotkamy się twarzą w twarz i porozmawiamy o tym otwarcie" - czytamy w oświadczeniu.
Trwa ładowanie wpisu: instagram