Syn zostawi Tadlę. Kolejny zawód w życiu dziennikarki
Ostatni rok był trudny dla Beaty Tadli. Teraz czeka ją kolejna zmiana.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Jan Kietliński skończył ostatnio 18 lat i już zaczął podejmować pierwsze dorosłe decyzje. Syn Beaty Tadli jest już gotowy, by odciąć pępowinę.
- Na razie wciąż mieszka z mamą, ale doszedł do wniosku, że jest bardzo dojrzały na swój wiek i czas się wyprowadzić. Zaczął o tym już przebąkiwać przy mamie - zdradza w "Fakcie" koleżanka nastolatka.
Dziennikarka nie do końca popiera pomysł Janka. Chciałaby jak najdłużej nacieszyć się jego obecnością.
- Wiedziała, że kiedyś to nastąpi, ale była pewna, że mają przed sobą jeszcze trochę czasu. Nie będzie jednak walczyć. Na szczęście lubi przyjaciół Janka, więc liczy, że syn dobierze sobie zaufanego współlokatora i nie trafi w podejrzane towarzystwo.
W wywiadzie dla WP Gwiazdy, Tadla podkreślała, że nastolatek jest bardzo dojrzały jak na swój wiek. Podobno Janek to osoba ciekawa świata i być może dlatego chce jak najszybciej zamieszkać sam.
Czy wdroży ten plan w życie w ciągu najbliższych miesięcy?
ZOBACZ TAKŻE: Syn Beaty Tadli kończy 18 lat! "Janek jest już dorosłym mężczyzną"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.